Marzycie, by Harry Styles poczytał wam do snu? Teraz to możliwe – dzięki aplikacji Calm

Harry Styles podjął współpracę z aplikacją Calm i... czyta do snu. Premiera już dziś!

Marzenie milionów dziewczyn (włącznie z nami) wreszcie ma szanse się ziścić – od dziś, 8 lipca 2020 roku, Harry Styles będzie nam czytał do snu! To wynik współpracy jaką muzyk podjął z aplikacją Calm, stworzoną do medytacji i relaksacji – w tym właśnie przed snem.

Fani odkryli świecę, która pachnie jak... Harry Styles! >>>

Aplikacja Calm szczęśliwą nowiną podzieliła się na swoim Twitterze w poniedziałek, obiecując, że „razem z Harrym będzie można śnić” już od środy (z tej okazji powstał nawet specjalny hasztag – #DreamWithHarry). A na InstaStories udostępniła krótkie wideo, podczas którego muzyk uchwycony był podczas nagrania – przy mikrofonie, z słuchawkami na uszach (i zawadiackim jeansowym kaszkiecie). To ostateczny dowód, że Styles nagrał dla aplikacji swoją opowieść w ramach stałego cyklu Sleep Stories (czyli w wolnym tłumaczeniu – opowieści do snu). Co spotkało się z wyjątkowo entuzjastycznym przyjęciem ze strony fanów (ktoś jest zdziwiony?). Zresztą zobaczcie sami:

Harry Styles nie jest pierwszą gwiazdą, która podjęła współpracę z aplikacją Calm i stworzyła uspokajające nagranie w ramach Sleep Stories. Już wcześniej zrobili to: Kelly Rowland, Laura Dern, Matthew McConaughey i Lucy Liu.
Zła wiadomość? Aplikacja Calm nie jest darmowa – roczny abonament kosztuje niecałe 30 funtów (równowartość ok. 150 zł). Ale jest też i dobra – zawsze możecie zainstalować aplikację na próbę – na 7 dni – i wtedy posłuchać Harry'ego. Ach!

One Direction powraca! Harry Styles i Zayn Malik znów zaśpiewają razem? >>>