Harry Styles na okładce magazynu „Vogue”. Dokonał tego jako pierwszy mężczyzna w historii
Harry Styles przełamuje kolejne stereotypy. Artysta pojawił się okładce amerykańskiej edycji Vogue jako pierwszy mężczyzna w historii. Sesja okładkowa, w której zaprezentował się w damskich stylizacjach, wywołała gorącą dyskusję w świecie mody (i nie tylko).
Harry Styles to bez wątpienia głos młodego pokolenia i ikona dla wielu osób. 26-letni artysta ma na koncie kolejny, przełomowy sukces. Jako pierwszy mężczyzna w historii pojawił się na samodzielnej okładce amerykańskiego wydania „Vogue”, określanego jako „biblia mody”. Sesja okładkowa wzbudziła ogromne emocje i wywołała gorącą dyskusję, nie tylko w świecie mody. Były członek boysbandu One Direction w malowniczej scenerii zaprezentował się w szeregu damskich stylizacji. Ale to już nie pierwszy raz, kiedy Harry Styles romansuje z damską modą. Artysta jasno wyraził swoje podejście do ubrań w wywiadzie, któremu udzielił przy okazji okładki „Vogue’a”.
Harry Styles pozuje na okładce magazynu „Vogue”. Dokonał tego jako pierwszy mężczyzna w historii
Harry Styles stał się ikoną młodego pokolenia – o wszechstronnie utalentowanym artyście jest ostatnio coraz głośniej. Szerszej widowni dał się poznać 10 lat temu, kiedy wystąpił w amerykańskim show X Factor i stworzył z innymi uczestnikami zespół One Direction, czyli jeden z najpopularniejszych boysbandów ostatnich lat. Fani oraz fanki na całym świecie pokochały pięknych i młodych chłopaków z wpadającymi w ucho piosenkami, które szturmem podbijały kolejne listy przebojów. W sumie nagrali 5 płyt i koncertowali na każdym kontynencie, jednak w 2015 roku ich drogi się rozeszły – One Direction zawiesili działalność. Harry Styles, podobnie jak jego koledzy z zespołu, skupił się na solowej karierze. Jego debiutancki album zatytułowany po prostu Harry Styles stał się jednym z najlepiej sprzedających się płyt 2017 roku. W zeszłym roku ukazała się jego druga płyta Fine Line, która w Polsce uzyskała status platynowej.
Fani odkryli świecę, która pachnie jak... Harry Styles! >>>
W międzyczasie artysta odkrył kolejne karty – okazało się, że jego pasją jest aktorstwo. Zadebiutował w filmie Dunkierka w reżyserii Christophera Nolana. Już niedługo będziemy mogli obejrzeć go w kolejnej produkcji. Harry Styles wystąpi w obrazie Olivii Wilde zatytułowanym Don’t Worry Darling, w którym po raz pierwszy wcieli się w pierwszoplanową rolę. Ale to koniec przełomowych wyzwań w jego karierze.
Młody wokalista nie boi się przełamywania stereotypów i jest wzorem dla wielu osób. Harry Styles zadeklarował swoje pełne poparcie dla społeczności LGBTQ+. Jakiś czas temu spekulowano o tym, że 26-latek jest homoseksualistą, również ze względu na jego fascynację damskimi ubraniami. Kilka lat temu został ambasadorem włoskiego domu mody Gucci, prywatnie przyjaźni się z dyrektorem kreatywnym Alessandro Michele, który również lubi szokować branżę. Rok temu Harry i Michele wybrali się razem na Met Galę, a projektant odpowiadał za stylizację wokalisty, która wywołała wiele kontrowersji. Żakardowa, prześwitująca koszula w połączeniu z garniturowymi spodniami z ekstremalnie wysokim stanem z dodatkiem perłowych kolczyków, biżuterii oraz pełnego mani była jedną z najczęściej omawianych kreacji Met Gali 2019. Teraz wokalista poszedł o krok dalej i jako pierwszy mężczyzna w 128-letniej historii magazynu „Vogue” pojawił się na samodzielnej okładce. Co więcej, wystąpił w damskich ubraniach, po raz kolejny udowadniając, że tabu w modzie nie istnieje.
W sesji autorstwa Tylera Mitchella możemy podziwiać Harry’ego Stylesa w tiulowych spódnicach, marynarkach, a także w sukienkach na tle malowniczych, górskich krajobrazów, które stanowią pewnego rodzaju kontrast dla ekstrawaganckich stylizacji. Ale artysta ma na sobie również szorty i lnianą, oversize’ową koszulę czy obszerne spodnie dzwony w kwiatowy, malarski print, które z kolei świetnie uzupełniają górskie widoki. Większość ubrań to oczywiście Gucci, ale przeskalowaną, tiulową spódnicę z różowym akcentem zaprojektował Harris Reed.
Harry Styles w rozmowie z magazynem „Vogue” wyznał, że od zawsze uwielbiał przebierać się w sukienki – już jako dziecko fascynowały go damskie stroje. Ale swój sceniczny styl w dużej mierze zawdzięcza styliście Harry’emu Lambercie, którego poznał 7 lat temu. „On po prostu dobrze bawi się z ubraniami i chyba stąd to mam”, opowiada wokalista w rozmowie z magazynem, nawiązując do odważnych stylizacji. Wśród inspiracji wymienia Davida Bowie, Prince’a, Freddy’ego Mercury’ego i Eltona Johna. To właśnie za ich przykładem Harry Styles zapoczątkował modę na pomalowane paznokcie i torebki u mężczyzn, które nosi nie tylko na scenie i na czerwonym dywanie, udowadniając, że moda nie zna płci. „Gdy czasami chodzę do sklepów, łapię się na tym, że w pierwszej kolejności zachwycam się ubraniami dla kobiet. Z modą jest jak ze wszystkim – za każdym razem, gdy zaczynasz sam wyznaczać sobie granice, to w pewien sposób się ograniczasz. W bawieniu się ciuchami jest tyle zabawy! Nigdy nie dorabiam do ubrań ideologii. Są dla mnie przede wszystkim przedłużeniem kreatywnego procesu”, dodaje.
Zdjęcia z malowniczej sesji zdjęciowej, która przejdzie do historii z Harrym Stylesem w roli głównej, znajdziecie w galerii powyżej.