Reklama

Gwyneth Paltrow kilkukrotnie szokowała prezentując produkty swojej marki Goop. Pomimo że jadeitowe jajeczka do waginy czy świeczki o zapachu cipki niektórym mogą wydać się bulwersującym pomysłem, to jednak warto zwrócić uwagę nie tylko na ich sprzedażowy potencjał, choć ten w przypadku drugiego z wymienionych produktów był bardzo wysoki. Aktorka za pośrednictwem swojej marki wspiera bardzo ważną ideę. Pokazuje, że kobieca seksualność nie powinna być tematem tabu, a nawet wręcz przeciwnie, wskazuje, że jest czymś zupełnie naturalnym, co powinno się celebrować, jak wiele innych aspektów, które są nierozerwalnie związane z naszym życiem.

Reklama

Erotyczne biznesy gwiazd: co i dlaczego sprzedają Dakota Johnson, Gwyneth Paltrow, Cara Delevingne czy Lily Allen

Marki modowe? Własne linie kosmetyków? Teraz gwiazdy inwestują w wibratory, lubrykanty i inne tego typu akcesoria. Do tego mówią bez ogródek o przyjemności dla wszystkich i ośmielają ludzi do eksplorowania swojej seksualności.
Gwyneth Paltrow w ramach marki Goop wypuściła na walentynki dwustronny wibrator
fot. Getty Images

Gwyneth Paltrow i jej suplement DTF – jak ma działać?

Gwyneth Paltrow wprowadziła na rynek kolejny ciekawy produkt. Po świeczce o zapachu jej waginy i kilku innych gadżetach, przyszła kolej na rewolucyjny suplement wspierający zdrowie seksualne kobiet. Aktorka pochwaliła się nowością na Instagramie. W czym ma pomóc produkt? Suplement został zaprojektowany tak, aby wspierać pożądanie seksualne, podniecenie i nastrój. Marka Goop nazwała go DTF, który jest skrótem od wyrażenia „down to f*ck”, co można przetłumaczyć jako „do piep***”. W mediach społecznościowych na tę informację zareagowała między innymi Paris Hilton, która zostawiła kilka emotek z płomieniem. Jak dokładnie ma nas rozpalać ten produkt?

„Nie chodzi tylko o seks, chodzi o wspieranie naszego dążenia do większej i częstszej przyjemności” – podkreśla producent.

Zgodnie z opisem suplementu na stronie internetowej, zespół naukowo-badawczy firmy stworzył go jako część swojego „zestawu narzędzi seksualnych wellness” i twierdzi, że będą one rozwiązywać „niektóre z fizjologicznych blokad drogi do pożądania”. Kluczem do podniesienia jakości życia seksualnego kobiet mają być takie składki jak: Libifem® ekstrakt kozieradki (rośliny zielnej), który ma wspierać zdrowe pobudzenie seksualne i pożądanie, shatavari (gatunek szparagów) wspierający kobiece zdrowie, a także szafran (przyprawa) odpowiedzialny za odpowiedni nastroju. Sukces mają gwarantować zatem składniki pochodzenia naturalnego. Ten wegański suplement (wykonany bez hormonów, GMO, glutenu i soi) kosztuje 55$ za opakowanie. Czy jednak jego działanie zostało potwierdzone naukowo?

„Badania kliniczne nad składnikami zawartymi w DTF obejmowały uczestniczki, które stosowały kapsułki codziennie przez co najmniej osiem tygodni” – czytamy w oświadczeniu na stronie Goop. Indywidualne wyniki będą się różnić między sobą, ale kluczowa w przypadku tego preparatu jest konsekwencja w jego przyjmowaniu. Warto jednak podkreślić, że pomimo całej procedury przeprowadzonej przez markę Gwyneth Paltrow, ten produkt nie ma potwierdzonego działania przez Food and Drug Administration. Co więcej, jakikolwiek wpływ suplementów na kobiece libido jest od dawna kwestionowany w świecie medycznym.

Według dr Shalini Andrews, konsultantki i członkini zarządu British Association of Sexual Health & HIV – „nie ma dowodów naukowych na to, że suplementy działają na poprawę pożądania seksualnego u kobiet. Nie istnieją żadne takie suplementy dopuszczone do użytku”.

Reklama

Czy zatem produkt od Gwyneth Paltrow jest przełomowym odkryciem, które pomoże wielu kobietom, które chciałyby zmian w swoim życiu seksualnym? Jeżeli chodzi o to, dlaczego ludzie doświadczają niskiego pożądania seksualnego, dr Andrews mówi, że jest kilka uwarunkowań. Wpływ na to mogą mieć biologiczne przyczyny – menopauza, zaburzenia hormonalne (niski poziom testosteronu i efekt uboczny leków stosowanych w leczeniu innych chorób, takich jak depresja lub nadciśnienie). Podobne efekty mogą wywoływać też przyczyny psychologiczne, czynniki społeczne i interpersonalne. W związku z tym osobom odczuwającym niski popęd seksualny zaleca się w pierwszej kolejności wizytę u lekarza w celu omówienia problemów, z którymi się borykają. Skoro ważną kwestię dotyczącą naszych seksualnych nastrojów odrywa psychika, to być może w jej przypadku sprawdzi się nawet efekt placebo. Niechęć Agencji Żywności i Leków oraz innych medycznych organizacji nie oznacza, że nowy produkt od Gwyneth Paltrow nie pomoże wielu kobietom rozwiązać ich problemów seksualnych. Trzeba mieć jednak świadomość, że źródła naukowe nie potwierdzają jego skuteczności.

Reklama
Reklama
Reklama