„Ginny & Georgia” to nowy serial Netflixa o relacji matka-córka. Przypomina „Kochane kłopoty”?
Na Netflix pojawił się nowy serial „Ginny & Georgia”. A w sieci komentarze, że to nowe „Kochane kłopoty”. Co łączy oba te seriale? I czy warto poświęcić swój czas na seans „Ginny & Georgia”?
Od niedawna, a dokładnie 24 lutego 2021 roku na platformie Netflix można oglądać nowy serial – Ginny & Georgia. Produkcja jest jedną z najpopularniejszych w serwisie streamingowym, gdyż ciągle utrzymuje się w czołówce TOP 10. Wśród opinii, jakie można znaleźć w sieci na temat tego serialu, pojawiły się m.in. porównania do innego serialu, hitu sprzed lat Kochane kłopoty (Gilmore Girls). Czy obie produkcje naprawdę mają tak wiele wspólnego? I czy jest szansa, że Ginny & Georgia również staną się kultowe?
„Ginny & Georgia” to nowe „Kochane kłopoty”?
Serial Ginny & Georgia, podobnie jak Kochane kłopoty, opowiada o relacji matka-córka. Aczkolwiek ta, z jaką mamy do czynienia w tym przypadku, wierne fanki Gilmore Girls raczej rozczaruje. Przed seansem lepiej nie mieć oczekiwań, że główne bohaterki będą kimś podobnym do Rory i Lorelai Gilmore. A skoro już po podobieństwach mowa, to naszym zdaniem więcej zbliżonych wątków znajdziecie w innej serialowej produkcji opowiadającej o skomplikowanych relacjach rodzin-dziecko, czyli Małe ogniska z Reese Witherspoon i Kerry Washington w obsadzie.
„Little Fires Everywhere” to nowy serial z Reese Witherspoon, dla którego zarwiecie noc
Reese Witherspoon znowu wyprodukowała i zagrała w serialu, który wciąga od pierwszego odcinka. Na Amazon Prime Prime możecie oglądać „Little Fires Everywhere” na podstawie książki Celeste Ng o tym samym tytule. To opowieść o dorastaniu, macierzyństwie i decyzjach, których czasami żałujemy przez całe życie.Ale to, że Ginny & Georgia to nie nowe Kochane kłopoty wcale nie oznacza, że już na wstępie produkcję Netflixa należy skreślać. Nic z tych rzeczy! Ginny & Georgia to serial, w którym porusza się wiele ważnych kwestii, jak choćby rasizm, pierwszy seks, kobieca solidarność, która bez wątpienia między tytułowymi bohaterkami występuje. No właśnie, kim są Ginny i Georgia?
„Ginny & Georgia” – o czym jest nowy serial Netflxia?
Głównymi bohaterkami serialu Neflixa są Georgia Miller i jej 15-letnia córka Ginny Miller. Kobiety przenoszą się z miasta do miasta, aż w końcu trafią do niewielkiego miasteczka w Nowej Anglii, gdzie Georgia ewidentnie widzi swoje miejsce na Ziemi i chce zamieszkać w nim na stałe wraz z dorastająca Ginny i jej młodszym bratem Austinem, którego ojciec – jak dowiadujemy się już na wstępie – zginął w wypadku samochodowym.
Choć na początku życie rodziny w nowym miejscu dobrze rokuje, szybko musi ona stawiać czoło problemom. Georgię zaczynają dręczyć demony przeszłości, Ginny czuje presję, by przeżyć inicjację seksualną, a jej brat staje się szkolnym pośmiewiskiem. To problemy, z którymi łatwo się utożsamić, dlatego Ginny & Georgia mogą okazać się uniwersalną i całkiem przyjemną rozrywką.
„Ginny & Georgia” – obsada. Kto pojawia się na ekranie?
W obsadzie serialu Ginny & Georgia znalazły się Brianne Howey, znana z takich produkcji jak Inny czas, Egzorcysta, Szefowie wrogowie 2 czy XOXO, która wciela się w rolę Georgii, Antonia Gentry w roli Ginny Miller (Raising Dion), a także Felix Mallard (Wszystkie jasne miejsca, Locke & Key) jako Marcus, Scott Porter, Sara Waisglass czy Katie Douglas. Twórczynią serialu Ginny & Georgia jest Sarah Lampert.
Serial „Ginny & Georgia” – ile ma odcinków?
Pierwszy sezon serialu Ginny & Georgia liczy 10 odcinków a każdy z nich trwa niecałą godzinę. Póki co nie wiadomo, czy Netflix planuje kontynuację produkcji. Wszystko zależeć będzie od popularności, na którą jak na razie platforma narzekać nie może.