Andrew Garfield jako „Król internetu”. Ten film ma być „ostrzeżeniem przed nieustannym praniem mózgu”
Gia Coppola, wnuczka Francisa Forda Coppoli, twórczyni głośnego „Palo Alto”, przypomina o sobie filmem „Mainstream”, którego tytuł w polskim tłumaczeniu to „Król internetu”. W głównych rolach wystąpili Andrew Garfield i Maya Hawke. O czym opowiada ten obraz i najważniejsze: czy warto zobaczyć?
W tym artykule:
Urodzić się w takiej rodzinie to jak wygrać los na loterii. Gia (właściwie Giancarla) Coppola przyszła na świat w 1987 w Los Angeles jako wnuczka Francisa Forda Coppoli i bratanica Sofii Coppoli.
Już jako dziecko zagrała kilka epizodycznych ról w filmach swojego dziadka (m.in. „Ojciec chrzestny III” czy „Nowojorskie opowieści”). Głośno zrobiło się o niej jednak dopiero w 2013 roku za sprawą filmu „Palo Alto”, który wyreżyserowała. Obraz z Emmą Roberts i Jamesem Franco nieźle namieszał. Krytycy nie szczędzili złośliwości: oto bogate, uprzywilejowane dzieciaki robią projekt o problemach typowych, nieuprzywilejowanych nastolatków. Mimo to młodziutką reżyserkę doceniono za umiejętność portretowania nostalgii i ucho do dialogów.
Jakie jest jej kolejne dzieło filmowe, czyli „Mainstream”, którego światowa premiera miała miejsce na festiwalu filmowym w Wenecji 2020 (sekcja „Orizzonti”), a które dopiero teraz trafia na ekrany polskich kin?
Ile kobiet reżyserek miało do tej pory szansę na Oscara? Zdecydowanie za mało
W tym roku aż dwie kobiety mają szansę na Oscara za najlepszą reżyserię. Aż, bo historia najważniejszych nagród w przemyśle filmowym do tej pory nie rozpieszczała reżyserek, żeby nie powiedzieć, że mocno je dyskryminowała. Podobno przyszła pora na spore zmiany. Czy tegoroczna gala będzie ich inauguracją?„Król internetu”: fabuła
Tym razem Gia Coppola mierzy się z tematem social mediów i ich wpływu na nasze funkcjonowanie. O czym konkretnie opowiada?
Rzecz jest o Frankie, młodej filmowczyni, która aktualnie pracuje jako barmanka w jednym z hollywoodzkich klubów komediowych i nie ma jasnej wizji swojej kariery. Do czasu. Pewnego dnia spotyka w centrum handlowym ekscentrycznego Linka w kostiumie karalucha (jak bowiem wiadomo, w Hollywood nawet robale marzą o sławie), który wygłasza do jej kamery płomienny antykonsumpcyjny monolog. Po wrzuceniu na YouTube wideo zyskuje status wiralu.
Wkrótce Frankie, jej przyjaciel Jake i Link wspólnie uruchamiają program „Your Phone or Your Dignity” („Twój telefon albo twoja godność”), w którym Link zabiera uczestnikom smartfony i daje wybór. W zamian mogą otrzymać dumb phone’a (telefon komórkowy starszej generacji z małym, bezdotykowym wyświetlaczem). Jeśli jednak zależy im na zwrocie smartfona, muszą zrealizować upokarzające zadanie.
Wkrótce program, który w wydźwięku ma być antykomercyjny, staje się maszynką do zarabiania pieniędzy. No właśnie…. Czy na antykomercji można zarabiać? To jedno z najważniejszych pytań, które stawia Coppola w swoim najnowszym filmie.
Fascynuje mnie, jak ta nowa forma łączności wpływa na promowanie narcyzmu i niepewności – mówiła reżyserka, wyjaśniając swój pomysł na ten obraz. - Większość użytkowników mediów społecznościowych fałszywie przedstawia aspekty swojego życia. Te białe kłamstwa powodują masowe poczucie nieadekwatności. 'Mainstream' jest ostrzeżeniem przed nieustannym praniem mózgu.
Justyna Lis o samoakceptacji w erze mediów społecznościowych: „Trudno czuć się wystarczającą w świecie, który ciągle każe nam być najlepszymi wersjami samych siebie” [Czule o ciele]
Influencerka Justyna Lis opowiedziała o (momentami wyboistej) drodze do samoakceptacji, a także o tym, jak okazuje sobie czułość na co dzień. Dlaczego zdecydowała się mówić o miłości do siebie i własnego ciała na Instagramie czy TikToku? Czy to jej misja?„Król Internetu”: obsada i twórcy
Mówiąc krótko, „Król Internetu” to film traktujący o tym, jak łatwo dziś z pomocą social mediów wejść (nawet outsiderom, krytykującym główny nurt kultury) do mainstreamu i zagubić pierwotne idee. Scenariusz napisała reżyserka do spółki z Tomem Stuartem – dotychczas aktorem, znanym m.in. z ról w „Dobrym roku” czy „Szpiegu”.
W rolach głównych wystąpili:
- Andrew Garfield jako Link (od czasu światowej premiery filmu Coppoli brytyjsko-amerykański aktor zdążył zagrać w „Spider-Manie: Bez drogi do domu” i musicalu „tick, tick... BOOM!” Lin-Manuela Mirandy.
- Maya Hawke w roli Frankie (córkę Umy Thurman i Ethana Hawke’a znacie z roli Robin w „Stranger Things”)
- Nat Wolff - filmowy Jake („Grand Budapest Hotel”, „Kochankowie z Księżyca”)
- Jason Schwartzman wcielający się w Marka („Gwiazd naszych wina”).
Na ekranie zobaczymy też znanych youtuberów, takich jak: Jake Paul i Patrick Starr.
„Król internetu”: zobacz zwiastun
Choć film nie zebrał u krytyków najwyższych not (powtarzają się opinie, że „Mainstream” to próba stworzenia „satyry na wiralową sławę, co ostatecznie staje się dość oczywistym komentarzem do tej kwestii, o przestarzałym przesłaniu”), warto samodzielnie przekonać się, co się Coppoli udało, a co poszło nie tak.
Polska premiera „Króla Internetu” została zaplanowana na 4 lutego. Zanim film wejdzie na ekrany kin, zobaczcie oficjalny zwiastun „Króla internetu” i przekonajcie się, czy to jest klimat, który wam odpowiada.
1 z 3
„Król Internetu”, reż. Gia Coppola, 2022
2 z 3
„Król Internetu”, reż. Gia Coppola, 2022
3 z 3
„Król Internetu”, reż. Gia Coppola, 2022