Filmy, na których można sobie popłakać. 6 propozycji na wieczór, który mógłby być lepszy

W tym artykule:

1. Filmy, na których można sobie popłakać

Czasami po prostu bywa tak, że nie mamy ochoty na siłę pozytywnie się nastrajać. Wtedy z pomocą przychodzą filmy, na których można sobie popłakać. Oto 6 świetnych produkcji, które przynoszą ukojenie. Dzięki nim wyzwolicie wstrzymywane emocje.

Filmy, na których można sobie popłakać

„Ostatni list od kochanka” (reż. Augustine Frizzell)

Film „Ostatni list od kochanka” opowiada dwie przeplatające się historie osadzone w teraźniejszości i przeszłości. Ambitna dziennikarka Ellie Haworth (Felicity Jones) odkrywa sekretne listy miłosne z roku 1965 i postanawia rozwikłać zagadkę związanego z nimi zakazanego romansu. Krok po kroku poznaje historię miłości Jennifer Stirling (Shailene Woodley), żony bogatego przemysłowca, oraz Anthony’ego O’Hare (Callum Turner), reportera finansowego piszącego artykuł o jej mężu. Wkrótce miłość pojawia się też w życiu Ellie, co jest zasługą ujmującego i bezpretensjonalnego archiwisty (Nabhaan Rizwan), który pomaga dziennikarce odnaleźć kolejne listy. Ten wyreżyserowany przez Augustine Frizzell film jest ekranizacją powieści JoJo Moyes.

„Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek” (reż. Mike Newell)

Pisarka Juliet Ashton (w tej roli Lily James) postanawia napisać materiał o Stowarzyszeniu Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek – nietypowym klubie książki założonym podczas wojennej zawieruchy na wyspie Guernsey. Więź, która nieoczekiwanie nawiązuje pomiędzy jego członkami, całkowicie odmienia ich życia i spojrzenie na świat. Diametralnie odmienia również samą Juliet. Wyreżyserowany przez Mike'a Newella film „Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek” jest adaptacją bestsellerowej powieści autorstwa Mary Ann Shaffer i Annie Barrows o tym samym tytule.

Nowe komedie romantyczne do obejrzenia solo lub z ukochaną osobą. 6 filmów, które mocno was do siebie zbliżą

Oczywiście, że nadal kochamy „Notting Hill” i „Amelię”, ale nowe komedie romantyczne też są cool. Oto 6 filmów z ostatnich lat, które zdecydowanie warto obejrzeć.

„Historia małżeńska” (reż. Noah Baumbach)

On jest reżyserem teatralnym, który zdobył uznanie wystawiając sztuki w Nowym Jorku. Ona, niegdyś gwiazda młodzieżowych filmów, obecnie występuje na deskach teatru mając za „szefa” swojego męża. Po dziesięciu latach małżeństwo Nicole (Scarlett Johansson) i Charliego (Adam Driver) zaczyna się rozpadać. Oboje zaczynają zdawać sobie sprawę, że już nigdy nie będzie tak, jak kiedyś... Film „Historia małżeńska” zdobył pięć nominacji do Oscarów, a grająca w nim (rewelacyjną) drugoplanową rolę Laura Dern otrzymała nagrodę Akademii Filmowej.

„Gwiazd naszych wina” (reż. Josh Boone)

Chorująca na raka 17-letnia Hazel (Shailene Woodley) ma nadopiekuńczych rodziców i marzenie, które chciałaby spełnić zanim odejdzie. Na spotkaniu grupy wsparcia poznaje Gusa (Ansel Elgort), z którym łączą ją nie tylko podobne doświadczenia związane z chorobą, ale także miłość do książek. Ona pragnie poznać autora ulubionej powieści, Petera van Houtena (Willem Dafoe), on za cel stawia sobie doprowadzenie do spotkania. Relacja dwojga młodych, doświadczonych przez los młodych ludzi sprawia, że „Gwiazd naszych wina” wiele lat po premierze pozostaje ulubionym melodramatem tysięcy osób. Film jest adaptacją powieści Johna Greena o tym samym tytule.

„Poradnik pozytywnego myślenia” (reż. David O. Russell)

Pat Solitano (Bradley Cooper) po ośmiu miesiącach terapii wraca do rodzinnego domu, by kierując się filozofią „pozytywnego myślenia”, zacząć życie od nowa. Jego konsekwentna strategia zmienia się, gdy poznaje intrygującą dziewczynę z sąsiedztwa, Tiffany (Jennifer Lawrence). Wzajemna niechęć pary ekscentryków przeradza się w niespodziewaną więź... „Poradnik pozytywnego myślenia” to adaptacja powieści autorstwa Matthew Quicka o tym samym tytule. Film przyniósł sławę Jennifer Lawrence – to właśnie za rolę Tiffany otrzymała pierwszego w karierze Oscara.

„Młodość” (reż. Paolo Sorrentino)

Wybitny kompozytor (Michael Caine) otrzymuje od angielskiej królowej nieoczekiwaną propozycję. Zjawiskowo piękna Lena (Rachel Weisz) chce dowiedzieć się, dlaczego mąż porzucił ją dla kobiety (Paloma Faith), od której wszystko ją różni. Słynny reżyser (Harvey Keitel) szuka idealnego zakończenia dla swojego najważniejszego filmu. Charyzmatyczny aktor (Paul Dano) chce znaleźć prawdziwe życiowe wyzwanie. Miss Universe postanawia udowodnić, dlaczego to ona jest najpiękniejszą kobietą na świecie. Wielka gwiazda (Jane Fonda) zjawia się po latach, by prosto w twarz powiedzieć mężczyźnie swojego życia, co naprawdę o nim myśli... Wzruszające filmy to nie tylko historie toczące się wokół miłości dwojga bohaterów. „Młodość” w reżyserii Paolo Sorrentino jest pełną emocji i błyskotliwego humoru opowieścią o przemijaniu.

„Nic na siłę”: recenzja. Polska komedia romantyczna to numer 1 na Netflixie. Naprawdę warto obejrzeć?

Film „Nic na siłę” z Anną Szymańczyk, Mateuszem Janickim i Anną Seniuk w obsadzie jest już dostępny na platformie Netflix. Obejrzałam go, żebyście wy nie musieli i nie musiały. Oto recenzja nowej komedii romantycznej od polskich twórców.