Reklama

Eurowizja 2023 zawita do Liverpoolu. Wielka Brytania zorganizuje konkurs po raz dziewiąty w historii, a pierwszy od 1998 r. Pierwotnie 67. Konkurs Piosenki Eurowizji miał się odbyć w Ukrainie, czyli kraju, który triumfował w poprzedniej edycji. Niestety, ze względu na trwającą za naszą wschodnią granicą wojnę Europejska Unia Nadawców postanowiła przekazać prawa do organizacji konkursu Brytyjczykom.

Reklama

Po obiektywnej analizie Grupa Referencyjna EBU z głębokim żalem stwierdziła, że ​​w obecnych okolicznościach telewizja ukraińska nie może zagwarantować bezpieczeństwa i zapewnić gwarancji operacyjnych wymaganych od nadawcy do organizacji i produkcji konkursu zgodnie z jego regulaminem – przekonywały władze IBU.

O zwycięstwo w tegorocznej Eurowizji powalczy w sumie 37 reprezentacji, w tym Polska. 13 maja w wielkim finale zobaczymy 26 artystów – dwudziestkę wyłonią dwa koncerty półfinałowe, a pozostałe sześć miejsce zajmą przedstawiciele tzw. „Wielkiej Piątki” (są to Włosi, Niemcy, Francuzi, Hiszpanie i Brytyjczycy) i ubiegłoroczny zwycięzca – w tym przypadku Ukraina. Półfinały Eurowizji 2023 zostały zaplanowane na 9 i 11 maja.

Bukmacherzy i znawcy konkursu typują, że walka o końcowe zwycięstwo w 67. Konkursie Piosenki Eurowizji toczyć będzie się między Loreen ze Szwecji a fińskim piosenkarzem o pseudonimie Käärijä. Wśród faworytów tegorocznej Eurowizji pojawia się także nazwisko Alessandry Mele z Norwegii. Sprawdź, co wiemy o autorce hitu „Queen of Kings”, który bije rekord wyświetleń, szczególnie na TikToku.

Kto będzie reprezentował Norwegię na Eurowizji 2023?

Alessandra, a właściwie Alessandra Watle Mele, będzie reprezentować Norwegię podczas Eurowizji 2023. Artystka przyszła na świat 5 września 2002 roku w Pietra Ligure w północnej części Włoch, skąd pochodzi jej ojciec. Po ukończeniu nauki w szkole średniej w 2021 r. przeniosła się do Norwegii. W ojczyźnie swojej matki podjęła studia na Lillehammer Institute of Music Production and Industries, a także spróbowała swoich sił w norweskiej wersji programu „The Voice”, w którym dotarła do etapu Live.

W 2023 roku uczestniczyła w 61. edycji festiwalu Melodi Grand Prix, wyłaniającym reprezentanta Norwegii w 67. Konkursie Piosenki Eurowizji. Po przejściu wcześniejszego etapu, Alessandra z utworem „Queen of Kings” awansowała do ścisłego finału. W decydującym starciu otrzymała największe poparcie telewidzów oraz jurorów, wywalczając tym samym bilet do Liverpoolu. Tuż po wygranej w krajowych prelekcjach, Norweżka wyznała w jednym z wywiadów, że jest biseksualna, a jej eurowizyjny przebój opowiada o jej orientacji.

Co ciekawe, Norwegia rozpocznie tegoroczne zmagania w Konkursie Piosenki Eurowizji. Alessandra wystąpi w pierwszym półfinale Eurowizji 2023 z numerem 1.

Eurowizja 2023: kiedy wystąpi Blanka z Polski? Kolejność występów w półfinałach

Kiedy wystąpi Polska na Eurowizji 2023? Poznaj kolejność występów poszczególnych artystów biorących udział w tegorocznej edycji konkursu, w tym naszej reprezentantki, Blanki Stajkow.
Eurowizja 2023: kiedy wystąpi Blanka z Polski?
fot. Piętka Mieszko/AKPA

Piosenka Norwegii na Eurowizję 2023: Alessandra – „Queen of Kings”

Posłuchaj norweskiej propozycji na 67. Konkurs Piosenki Eurowizji w Liverpoolu:

Norwegia na Eurowizji

Norwegia zadebiutowała na eurowizyjnej scenie w 1960 roku. Od tego momentu artyści z tego kraju regularnie biorą udział w Eurowizji – w stawce konkursowej zabrakło ich tylko dwa razy, w 1970 i 2002 r. W ponad 65-letniej historii Konkursu Piosenki Eurowizji Norwegowie wygrywali trzykrotnie (tyle samo, co Dania, Włochy i Ukraina). Po raz pierwszy zwyciężyli w 1985 roku, gdy pierwsze miejsce wywalczył duet Bobbysocks z piosenką „La det swinge”. Na kolejny triumf Norwegowie czekali dekadę. W 1995 r. najlepszy okazał się inny duet, Secret Garden, z utworem „Nocturne”.

Reklama

Trzecie i zaraz najbardziej spektakularne zwycięstwo Norwegia odniosła w 2009 roku, gdy w wielkim stylu triumfował Alexander Rybak z łączną sumą 387 punktów. Przebój „Fairytale” okazał się wielkim hitem, nie dając konkurencji z Europy żadnych szans. Druga w klasyfikacji Islandia otrzymała 169 pkt mniej. Dodajmy, że 16 z 42 krajów przyznało wówczas Norwegii maksymalną notę.

Reklama
Reklama
Reklama