Reklama

Od kilku dni w Stanach Zjednoczonych trwają protesty Black Lives Matter. Do walki z rasizmem włączyło się wiele popularnych gwiazd, np. Ariana Grande, Timothee Chalamet i Tessa Thompson. Wśród zaangażowanych celebrytów znalazł się również Cole Sprouse. Odtwórca roli Jugheada Jonesa w hitowym serialu Riverdale postanowił nie tylko nagłośnić sprawę w swoich mediach społecznościowych, ale także wziąć czynny udział w pokojowym proteście w Santa Monica w stanie Kalifornia. Jak się okazało, Cole Sprouse i inni protestujący zostali aresztowani.

Reklama

Cole Sprouse został aresztowany!

Cole Sprouse poinformował za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie, że w ubiegłą niedzielę (31 maja 2020 roku) wziął udział w pokojowym proteście BlackLivesMatter w Santa Monica, a następnie został aresztowany wraz z innymi protestującymi. „Zostałem zatrzymany, gdy stałem z grupą protestujących w Santa Monica. Mogliśmy się wtedy rozejść. Poinformowano nas, że jeżeli się nie wycofamy, to zostaniemy aresztowani. Kiedy wiele osób odwróciło się, by odejść, natrafiliśmy na kolejnych policjantów, którzy zablokowali naszą trasę, w tym momencie zaczęli nas wiązać” – czytamy w poście opublikowanym przez aktora.

Gwiazdor serialu Riverdale przyznał, że nie opublikował tego postu, aby wzbudzić sensację albo użalać się nad sobą. Cole Sprouse nie chciałby odwrócić uwagi od liderów ruchu Black Lives Matter, ale nagłośnić temat rasizmu w USA, jak również wesprzeć ofiary dyskryminacji.

Reklama

Dlaczego Amerykanie wyszli na ulice i mówi o tym cały świat? >>>

Reklama
Reklama
Reklama