Wrażliwa samotniczka, która marzy o koncertach na Narodowym i Coachelli. Oto Bryska – nowa sensacja sceny muzycznej
„Jestem niebieskooką blondynką, introwertyczką i noszę buty w rozmiarze 39” – oznajmiła w jednym ze swoich pierwszych wywiadów. Bryska, bo to o niej mowa, zaliczyła jeden z najgłośniejszych debiutów tego roku. Co wiemy o tej tajemniczej artystce?
W tym artykule:
- Bryska – kto to?
- Bryska – debiutancka płyta, współpraca z Dodą i piosenka do „365 dni”
- Bryska – życie prywatne i uczuciowe
- Bryska – tak wygląda bez peruki
Bryska szturmem podbija rynek muzyczny. Jej piosenki rządzą na radiowych listach przebojów i osiągają świetnie wyniki w serwisach streamingowych. Liczba miesięcznych słuchaczy Bryskiej na Spotify wynosi już grubo ponad 900 tysięcy. Choć piosenki młodej artystki biją rekordy popularności, o niej samej jeszcze do niedawna nie było wiadomo niemal nic. Przez pierwsze miesiące obecności na estradzie ukrywała nawet swoją twarz. Z czasem jednak charakterystyczna różowa peruka Bryskiej stawała się coraz krótsza. Piosenkarka zaczęła też udzielać pierwszych wywiadów, z których w końcu mogliśmy się dowiedzieć nieco więcej na jej temat.
Bryska – kto to?
Bryska, a właściwie Gabriela Nowak-Skyrpan, urodziła się 4 stycznia 2001 roku w Warszawie. Śpiewa od dzieciństwa. Osobiście podejrzewa, że talent muzyczny odziedziczyła po swoim dziadku, którego niestety nie miała okazji poznać. Wiele o nim i jego artystycznych zapędach słyszała jednak od swoich rodziców.
Od małego chodziłam po domu, nuciłam, bardzo denerwowałam tym swoich domowników, w szczególności mojego brata. To naturalnie się u mnie narodziło - wyznała w jednym ze swoich pierwszych wywiadów dla serwisu Pomponik.
Wiele osób porównuje ją do Sanah i w zasadzie trudno im się dziwić. W końcu obie są w tej samej wytwórni płytowej (Magic Records), współpracują z piosenkarką i autorką tekstów Magdaleną Wójcik oraz tworzą łatwo wpadający w ucho indie pop z interesującymi tekstami. Jakby tego było mało, jeszcze do niedawna miały tego samego menedżera. Obie wokalistki niedawno spotkały się na gali rozdania nagród Fryderyki 2022. Bryska wręczyła tam Sanah statuetkę w kategorii „Album Roku Pop”. Warto dodać, że sama była nominowana do Fryderyka za debiut fonograficzny.
Z autorką hitu „Szampan” łączy ją jeszcze jedno – wykształcenie muzyczne.
Zaczęłam studiować psychologię, no i dostałam się na medycynę, ale wybrałam muzykę - wyjaśnia.
Gabrysia może się pochwalić ukończeniem szkoły muzycznej w Londynie – The Institute of Contemporary Music Performance. Wykonawczyni przeboju „Odbicie” finalnie uzyskała dyplom technika (HNC) na profilu Music Performance i planowała kontynuować naukę, ale, jak tłumaczyła, z powodu pandemii zmuszona była powrócić do Polski. Aby samodzielnie utrzymywać się w stolicy Wielkiej Brytanii, łączyła naukę z pracą w restauracji.
Studiowałam dziennie i pracowałam na pełen etat, żeby opłacić sobie studia, więc było trochę intensywnie. Spałam po 2 godziny dziennie przez 7 dni w tygodniu, ale było warto, bo studia były niesamowite - wspomina ten okres.
Otwarcie przyznaje, że pomimo tego, że pracowała w pełnym wymiarze godzin, raczej nie mogła sobie pozwolić na luksusy.
Dostawałam 900 funtów miesięcznie, 600 płaciłam za mieszkanie, 100 za szkołę, więc zostawało mi tak 200 na przeżycie - przyznała.
Doświadczenie w branży gastronomicznej zdobyła jeszcze przed wyjazdem do Londynu. Pracowała bowiem na kasie w popularnym fast foodzie i w taki sposób zarobiła pieniądze na swój pierwszy mikrofon.
Bryska – debiutancka płyta, współpraca z Dodą i piosenka do „365 dni”
Bryska zadebiutowała w kwietniu 2021 roku singlem „naiwna” i od tamtego momentu regularnie wydaje masę nowych utworów: zarówno jako oficjalne single, jak i tak zwane piosenki „pomiędzy” czy taneczne remiksy. Do tej pory ma w swoim dorobku dwa krążki: winylowy minialbum „jestem bryska” oraz debiutancką płytę długogrającą „moja ciemność”, która ukazała się w kwietniu tego roku. Popularność przyniosły jej takie hity jak „lato (pocałuj mnie”), „odbicie” i „mam kogoś lepszego”. Sporym echem, zwłaszcza za granicą, odbił się też jej anglojęzyczny utwór „You Were In Love”, który znalazł się na ścieżce dźwiękowej do głośnego filmu „365 dni: Ten dzień” na podstawie powieści erotycznej autorstwa Blanki Lipińskiej.
Bryska przyznaje, że inspirują ją przede wszystkim jej własne doświadczenia. Ale nie tylko. Impulsem do stworzenia nowego kawałka potrafi być dla niej nawet pojedynczy dźwięk czy... kolor. Dzięki temu jest niezwykle płodną artystką. Swoim talentem dzieli się zresztą z innymi wykonawcami. Jakiś czas temu była na obozie songwriterskim z Dodą, którego owocami są m.in. hity „Melodia ta” i „Wodospady”. Zdarza się jej też pisać piosenki dla innych artystów z jej wytwórni.
Tynsky – kim jest wschodząca gwiazda polskiej sceny muzycznej? Oto wszystko, co trzeba wiedzieć na temat tego młodego i zdolnego artysty
O nim może być wkrótce bardzo głośno. Oto Tynsky – wokalista, autor tekstów i kompozytor, który właśnie rozpoczął podbój rodzimej estrady. Skąd się wziął i co go łączy z Sanah oraz Bryską? Sprawdźcie.Bryska – życie prywatne i uczuciowe
Nie jest tajemnicą, że Bryska już od około roku jest w związku. Chłopak piosenkarki nie jest jednak związany z show-biznesem i na razie woli pozostać anonimowy. Wiadomo jednak, że partner Gabrysi to osoba z jej bliskiego otoczenia, którą znała od bardzo dawna.
Jestem bardzo szczęśliwa. Mój chłopak jest niesamowitą osobą. Daje mi dużo wsparcia. Jest ze mną często. Stanowi też dla mnie dużą inspirację - przyznała.
„ABC”, czyli jedna z piosenek, które znalazły się na debiutanckim albumie Bryskiej, opowiada właśnie o nim. Co ciekawe, utwór został w całości stworzony przez Bryską przy pomocy... smartfona. Artystka podarowała utwór swojemu ukochanemu jako prezent na święta.
Bryska – tak wygląda bez peruki
Bryska otwarcie opowiada o tym, że jest introwertyczką, która najlepiej czuje się wtedy, gdy przebywa we własnym towarzystwie. Obecnie stara się wychodzić ze swojej strefy komfortu i spędzać więcej czasu z innymi ludźmi. Przyznaje, że ostatnio nawet polubiła imprezy. Nie zawsze jednak tak to wyglądało.
Był taki okres, że w ogóle nie wychodziłam z domu - wyznała.
Zakrywanie twarzy peruką była więc w jej przypadku nie tylko przyciągającym uwagę mediów i fanów elementem artystycznego image'u, ale także jej sposobem na radzenie sobie z nieśmiałością.
Kiedyś nie pokazywałam twarzy, teraz delikatnie zaczynam to robić. (...) Jestem straszną introwertyczką i było mi łatwiej psychicznie z tym. To było podejście na zasadzie: jak ja innych nie widzę, to oni mnie nie widzą. A druga rzecz, to zależało mi na tym, żeby najpierw przemówiła za mnie moja muzyka, a nie to, jak wyglądam - powiedziała.
Coraz częściej Bryska decyduje się też pokazywać publicznie w bardziej prywatnym wydaniu. O tym, jak wygląda bez różowej peruki i scenicznego makijażu, można się było zresztą niedawno przekonać zaglądając na instagramowy profil Dody.
Bryska jest dopiero na samym początku swojej artystycznej drogi, ale już teraz nieśmiało snuje wizje o występach przed wielotysięczną publicznością. Jej największe muzyczne marzenia? Zaśpiewać kiedyś na Narodowym oraz na słynnym festiwalu Coachella w Kalifornii. Wprawy nabierała tego lata na kilku słynnych i prestiżowych scenach. Bryska ma chociażby za sobą występ w Operze Leśnej w Sopocie, gdzie w ramach Polsat SuperHit Festiwal 2022 zaśpiewała w koncercie Radiowy Przebój Roku. Na swoim koncie ma także udział w koncercie „Przeboje lata 30-lecia POLSATU i Radia ZET” podczas festiwalu Magiczne Zakończenie Wakacji w Amfiteatrze Kadzielnia w Kielcach.
1 z 6
Bryska – kim jest nowa sensacja polskiej sceny muzycznej?
2 z 6
Bryska – kim jest nowa sensacja polskiej sceny muzycznej?
Sanah i Bryska na gali rozdania Fryderyków 2022
3 z 6
Bryska – kim jest nowa sensacja polskiej sceny muzycznej?
4 z 6
Bryska – kim jest nowa sensacja polskiej sceny muzycznej?
5 z 6
Bryska – kim jest nowa sensacja polskiej sceny muzycznej?
6 z 6
Bryska – kim jest nowa sensacja polskiej sceny muzycznej?