Beyoncé zachwyciła w platynowych włosach i srebrze na premierze filmu „Renaissance”. Wyglądała nieziemsko

W tym artykule:

1. Beyoncé w platynowych włosach i srebrnej stylizacji pojawiła się na premierze filmu „Renaissance”
2. „Renaissance: A Film by Beyoncé” – nowa produkcja o albumie i trasie koncertowej gwiazdy

W sobotę odbyła się oficjalna premiera filmu z trasy koncertowej Beyoncé – „Renaissance: A Film by Beyoncé”. W mediach pojawiło się wiele plotek, że piosenkarka nie pojawiła się na wydarzeniu. To jednak nie prawda. Faktycznie – fotoreporterzy nie zrobili jej zdjęć na czerwonym dywanie i na ściance (podobno przybyła jako jedna z ostatnich), ale nie znaczy to, że gwiazda nie była obecna. Wręcz przeciwnie, Queen B nie dało się nie zauważyć!

Nastał „Renaissance”! Nowy album Beyoncé ujrzał światło dzienne, a świat z miejsca oszalał na jego punkcie

Fani i fanki Beyoncé mają powód do świętowania. Długo wyczekiwany, 7. album wokalistki „Renaissance”, już jest! Pierwsze recenzje euforyczne.

Beyoncé w platynowych włosach i srebrnej stylizacji pojawiła się na premierze filmu „Renaissance”

Na Instagramie Yvette Noel-Schure, publicystki Beyoncé, pojawił się post ze zdjęciami gwiazdy. Musimy przyznać, że wyglądała zniewalająco.

Wokalistka postawiła na metaliczny, srebrny look. Miała na sobie sukienkę maxi z oryginalnym dekoltem od Versace, do której dobrała długie rękawice i buty z odkrytymi palcami. Wszystko oczywiście w srebrze, kolorze przewodnim trasy Renaissance. Nie możemy również nie wspomnieć o nowych włosach Bey. Na premierze zadebiutowała w… platynie. Prezentowała się naprawdę spektakularnie.

Blue Ivy skradła show Beyoncé, dołączając do niej na scenie podczas koncertu w Paryżu. 11-latka porwała 70-tysięczny tłum i rozpaliła internet

Córka Beyoncé i Jaya-Z zdecydowanie ma talent i świetnie odnajduje się na scenie, co udowodniła podczas wyprzedanego show mamy w ramach Renaissance World Tour w Paryżu. „A star is born” – zawyrokował internet.

„Renaissance: A Film by Beyoncé” – nowa produkcja o albumie i trasie koncertowej gwiazdy

Kolejna wokalistka postanowiła wydać film, w którym będziemy mogli oglądać jej koncerty. Produkcja Taylor Swift odniosła ogromny sukces. Teraz przyszedł czas na Beyoncé. Prawie 3-godzinny dokument wyreżyserowany i wyprodukowany (!) przez piosenkarkę pokaże kulisty tworzenia siódmego albumu 42-latki – „Renaissance” oraz materiał z trasy Renaissance World Tour. Zapowiada się naprawdę gorąco.

Beyoncé i Taylor Swift udowodniły, że sisterhood istnieje. Ta chwila przejdzie do historii popkultury

Choć wiele osób uważa, że są swoimi największymi konkurentkami, Beyoncé i Taylor Swift wolą się wspierać. Artystki właśnie pokazały, że (nawet w show-biznesie) sisterhood to coś więcej niż nic nieznaczące hasło. Udowodniły, że my – dziewczyny razem jesteśmy silniejsze.

Produkcję będzie można oglądać w kinach już od 1 grudnia.