Bakuchiol, czyli roślinny retinol – działa tak samo (a nawet lepiej) jak klasyczna wersja, ale nie podrażnia skóry. Możesz go stosować, jeśli masz wrażliwą cerę!
Retinol to jeden z najbardziej skutecznych składników aktywnych, który ma mocną konkurencję. Bakuchiol, czyli roślinna wersja retinolu, ma takie same zalety jak pochodna witaminy A z tą różnicą, że nie podrażnia skóry i nie powoduje reakcji alergicznych!
Jakiś czas temu dr Ewa Chlebus – która bada retinol od ponad 20 lat – powiedziała, że „według bazy naukowej Cochrane jest on niekwestionowanym liderem w nieinwazyjnym odmładzaniu skóry”. To najpopularniejszy składnik w kosmetyce, który stał się lekiem na wszystko – przebarwienia, zmarszczki, a także walkę z trądzikiem i uelastycznienie skóry oraz wyrównanie jej kolorytu. Jak działa pochodna witaminy A? Retinol zwiększa produkcję kolagenu i elastyny w warstwach skóry właściwej, dzięki czemu skóra staje się coraz bardziej jędrna i nawilżona. Co więcej, dzięki złuszczającemu działaniu, kosmetyki z retinolem rozjaśniają plamy, które są wynikiem przebarwień zarówno hormonalnych, jak i słonecznych. Ten składnik aktywny reguluje pracę gruczołów łojowych, dzięki czemu jest skuteczny w zwalczaniu zmian trądzikowych. Lista zalet retinolu jest naprawdę długa. Ale żeby nie było tak kolorowo, pochodna witaminy A jest dość inwazyjnym składnikiem, który często podrażnia skórę, dlatego nie zaleca się go osobom z cerą wrażliwą i naczynkową. Na szczęście niedawno na rynku kosmetycznym sławę zdobył roślinny, łagodniejszy odpowiednik retinolu, czyli bakuchiol.
Bakuchiol – co to jest?
Bakuchiol to roślinny odpowiednik retinolu, który ma szansę znokautować swojego rywala i stać się numerem 1 w kosmetyce. Ten składnik pozyskuje się z roślin z gatunku Psoralea corylifolia (Babći) i Otholobium pubescens, które rosną w Azji, w Afryce oraz w Europie Środkowej. Jego nazwa pochodzi od nazwy rośliny, Bakuchi. Bakuchiol jest od dawna wykorzystywany w medycynie chińskiej i indyjskiej jako środek przeciwzapalny oraz wspomagający leczenie chorób skóry, wykazując również działanie przeciwbakteryjne i przeciwutleniające. Kilkanaście lat temu po raz pierwszy wykorzystano bakuchiol w kosmetykach komercyjnych. Swoją budową nie przypomina retinoidów, jednak ma praktycznie takie samo działanie jak retinol. Z pewnymi wyjątkami – jest o wiele lepiej tolerowany przez skórę, przez co nie uczula i nie podrażnia. Mogą go stosować osoby z cerą wrażliwą i naczynkową, a także – w przeciwieństwie do retinolu – kobiety w ciąży. Co więcej, nie jest wrażliwy na promienie słoneczne, dlatego można go stosować cały rok (nie tylko na noc) i bez obawy przed powstaniem przebarwień.
Bakuchiol – jak działa?
Już ustaliliśmy, że bakuchiol ma wszystkie zalety retinolu i żadnej jego wady. Ten roślinny zamiennik popularnego składnika aktywnego, który do niedawna był stawiany na piedestale w walce o młodą skórę, ma szansę zdetronizować pochodną witaminy A. Jakie właściwości ma bakuchiol i dlaczego powinnaś włączyć go do swojej codziennej pielęgnacji?
1. Przeciwzmarszczkowo i odmładzająco
Regularne stosowanie bakuchiolu sprawia, że skóra staje się bardziej odporna na szkodliwe działanie promieniowania UV i fotostarzenie. Roślinny retinol pobudza komórki odpowiedzialne za produkcję kolagenu i elastyny, czyli fibroblasty. Efektem jest jędrna i wyraźnie odmłodniona skóra! Co więcej, zmarszczki stają się mniej widoczne, a drobne linie mimiczne znikają. Poza tym bakuchiol jest przeciwutleniaczem, a więc chroni przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, skutecznie opóźniając procesy starzenia się skóry.
2. Antybakteryjnie i przeciwtrądzikowo
Bakuchiol to również jeden ze skuteczniejszych składników w walce z trądzikiem. Działa antybakteryjnie, hamując namnażanie bakterii odpowiedzialnych za powstawanie wyprysków i niedoskonałości. Ponadto reguluje nadmierne wydzielanie łoju, tym samym skutecznie niwelując zaskórniki, a także oczyszczając pory. Nie dopuszcza również do tworzenia się stanów zapalnych, co jest tak istotne w przypadku pielęgnacji skóry trądzikowej.
3. Rozjaśnia przebarwienia
Bakuchiol zmniejsza również aktywność melanocytów, czyli komórek odpowiedzialnych za produkcję melaniny, barwnika skóry, dzięki czemu roślinny retinol poprawia jej koloryt i eliminuje przebarwienia. Regularne stosowanie kosmetyków z tym składnikiem aktywnym w codziennej pielęgnacji rozjaśnia cerę i sprawia, że jest promienna. Bakuchiol ma również działanie złuszczające, dzięki czemu wygładza skórę i pozostawia ją miękką w dotyku.
Kosmetyki z bakuchiolem
Bakuchiol jest obecny w coraz większej liczbie kosmetyków. Do niedawna występował w składzie luksusowych produktów do pielęgnacji skóry, dziś w swoich liniach mają go takie marki jak Sesderma, Bielenda, OnlyBio, The Inkey List i wiele innych. Do wyboru macie różnego rodzaje sera (które są bogate w składniki aktywne, dlatego warto włączyć je pielęgnacji), kremy do twarzy, kremy pod oczy (bakuchiol świetnie radzi sobie z wygładzaniem zmarszczek mimicznych), a nawet wygładzająco-regenerujące płatki do twarzy. Wybór jest naprawdę duży, dlatego na pewno znajdziesz coś dla siebie!
Najlepsze i skuteczne kremy do cery trądzikowej [subiektywny ranking] >>>
Bakuchiol opinie – przetestowałam serum z roślinnym retinolem
Na temat bakuchiolu krąży wiele pozytywnych opinii. Ja również skusiłam się na przetestowanie kosmetyku z roślinnym retinolem w składzie, którego byłam bardzo ciekawa. Ze względu na to, że mam wrażliwą cerę, nigdy nawet nie próbowałam stosować retinolu, ponieważ podrażniają mnie nawet łagodne składniki, dlatego kiedy pojawiła się alternatywa, szybko z niej skorzystałam. Po kilkudniowej kuracji serum Sesderma Samay jestem zachwycona efektami, które tak naprawdę były widoczne o wiele szybciej. Moja skóra jest przede wszystkim dobrze nawilżona i nawodniona. Z mojej twarzy zniknęły podrażnienia i zaczerwienienia, które miałam na policzkach odkąd pamiętam. Skóra jest promienna, ma wyrównany koloryt, a ja nie mogę się nadziwić efektom bakuchiolu.
Roślinny retinol włączyłam do swojej pielęgnacji z jeszcze jednego powodu. Przez to, że mam wrażliwą cerę, jest ona bardzo cienka, podobnie jak jej hydrolipidowa bariera ochronna. W związku z tym jestem narażona na zmarszczki. Dlatego wolę zapobiegać starzeniu się skóry, wzmacniać produkcję kolagenu i jak najdłużej mieć cerę bez zmarszczek!