Reklama

Angelina Jolie (44) wystąpiła w odważnej sesji i udzieliła inspirującego wywiadu miesięcznikowi "Harper's Bazaar" (edycji amerykańskiej). Nagrodzona Oscarem gwiazda wraz z premierą filmu "Czarownica 2" wróciła do życia publicznego. Nie tylko coraz częściej pojawia się na czerwonym dywanie, ale także chętniej udziela wywiadów. I w każdym z nich bardziej się otwiera. W najnowszym opowiedziała i o swojej walce z chorobą, i wspomniała Brada Pitta - byłego męża oraz ojca swoich dzieci. Ale co najważniejsze - Angelina przyznała, że znów dobrze czuje się w swoim życiu i w swoim ciele. Dlatego zdecydowała się na dość ryzykowną sesję zdjęciową. Na dwóch zdjęciach Jolie pozuje nago. Jedno z nich trafiło na okładkę magazynu. Znajdziecie ją w naszej GALERII. A poniżej najciekawsze fragmenty z wywiadu Angeliny Jolie dla "Harper's Bazaar US".

Reklama

Angelina Jolie w "Harper's Bazaar" o swoim ciele

Angelina Jolie ma za sobą kilka trudnych lat. W jednym z wywiadów aktorka wyjawiła, że często płakała, ale na chwile słabości pozwalała sobie... tylko pod prysznicem. Ukrywała łzy po to, by nie niepokoić dzieci. Chciała być dla nich silna. Dziś z kolei podkreśla, że to ona czerpie z nich siłę. Dodaje, że dzieci bardzo ją wspierały, gdy walczyła o zdrowie. Przypomnijmy, że wykryto, iż Angelina Jolie jest nosicielką genu BRCA1. W związku z tym grozi jej poważne ryzyko zachorowania na raka piersi. Z tego powodu aktorka poddała się podwójnej mastektomii. Operacja wiązała się m.in. z przedwczesną menopauzą, a także z wieloma innymi powikłaniami.

Moje ciało sporo przeszło w ciągu ostatniej dekady, zwłaszcza minionych czterech lat - opowiada Jolie. - Moje ciało nosi wiele blizn. Tych widocznych, i tych niewidocznych. Trudniej poradzić sobie z tymi, których nie widać. (...) Dziś znów czuję, że żyję.

Nowe zdjęcia Angeliny Jolie świadczą o tym, że aktorka w końcu jest w świetnej formie. Jolie zachwyciła m.in. na czerwonym dywanie w Rzymie i Londynie, gdzie zjawiła się na galowych pokazach "Czarownicy 2".

Moje dzieci także wiele przeszły. One znają tę prawdziwą mnie, i za każdym razem, gdy czuję się zagubiona, pomagają mi ją odnaleźć.

Jolie wyznaje również, ze o niczym tak nie marzy, jak o mieszkaniu za granicą, najlepiej w Afryce lub w Azji. Od lat regularnie podróżuje, jest też Ambasadorką Dobrej Woli ONZ. Póki co nie może jednak wyprowadzić się na stałe z USA.

Bardzo chcę mieszkać za granicą i na pewno tak zrobię, gdy tylko wszystkie moje dzieci skończą 18 lat. Na razie muszę jednak osiąść tam, gdzie jest ich ojciec - tłumaczy.

I jest to jedyna wzmianka na temat Brada Pitta, jaka znalazła się w długim wywiadzie. Ale dzięki temu wiemy przynajmniej, jak wygląda sprawowanie opieki Jolie i Pitta nad szóstką ich dzieci.

Reklama

Cały wywiad z Angeliną Jolie znajdziecie w nowym wydaniu amerykańskiej edycji miesięcznika "Harper's Bazaar"

Reklama
Reklama
Reklama