Reklama

Światowej sławy influencerki, redaktorki magazynów modowych i gwiazdy oszalały na punkcie ubrań z metką The Odder Side. Do grona ich fanek należy m.in. Rosie Huntington Whiteley. Na czym polega fenomen polskiego brandu? Justyna Przygońska i Brygida Handzelewicz-Wacławek, które stworzyły markę, udowadniają, że mniej znaczy więcej, a minimalizm w modzie wcale nie musi być nudny – wręcz przeciwnie. Tym razem projektantki nie opowiedziały nam o nowej kolekcji The Odder Side, ale o własnych – modowych wyborach i swoim stylu. Czy noszą wyłącznie zaprojektowane przez siebie? Czego ich zdaniem w modzie nie wypada? Będziecie zaskoczone!

Reklama

1. Styl to dla mnie...

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Coś totalnie naturalnego, nad czym się w ogóle nie zastanawiam. Po prostu jest.

Justyna Przygońska: Wyrażenie siebie, z przymrużeniem oka.

2. Trzy podstawowe rzeczy w mojej szafie:

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Koszulki basic, jeansy vintage, kaszmirowe swetry.

Justyna Przygońska: Jeansy, buty, okrycia wierzchnie

3. Z kim zamieniłabym się garderobą?

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Lauren Hutton - jest dla mnie najpiękniejszą i najlepiej ubraną kobietą na świecie.

Justyna Przygońska: Caroline de Maigret

4. Najlepiej ubrana filmowa postać to...

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Elizabeth (Kim Basinger) w 9 1/2 Weeks

Justyna Przygońska: Elvira Hancock, Scarface 5.

5. Ile mam par butów?

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Około 30.

Justyna Przygońska: 20

6. Ulubione marki:

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Oczywiście moje ukochane THE ODDER SIDE, Azzedine Alaïa i United of All Nations.

Justyna Przygońska: THE ODDER SIDE, Isabel Marant, Saint Laurent, Margiela

7. Ostatnie modowe odkrycie:

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Kim Kardashian. Serio. Nigdy jej nie doceniałam w przeciwieństwie do Justyny, która jest jej psychofanką. Teraz nagle jej styl zacząć do mnie trafiać.

Justyna Przygońska: Instagram @90ssclassy

8. Co zakładam w dni, kiedy patrzę na swoją szafę i myślę: „nie mam się w co ubrać”?

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Staram się zakładać wtedy totalnie sprawdzone klasyki, w których wiem, że dobrze wyglądam i tak samo czuje.

Justyna Przygońska: Easy, cała moja szafa składa się z takich opcji :)))

9. Moja największa modowa ekstrawagancja to:

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Ok. Ostatnio trafiłam na zdjęcie siebie w cropp top’ie. Myślę, że to było dość ekstrawaganckie.

Justyna Przygońska: Torebka Gucci z lat 70, ze sklepu vintage w NYC

10. Pierwsza najbardziej upragniona rzecz, jaka wylądowała w mojej szafie:

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Czarne okulary Saint Laurent. Czułam się w nich jak gwiazda rocka.

Justyna Przygońska: Buty Vievienne Westwood, Sienna Miller miała takie same, omg

ABC stylu – Marta Zawiślańska zdradza nam tajniki swojej garderoby [Q&A] >>>

11. W muzeum o mnie i moim stylu, głównym eksponatem byłby/byłaby:

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Piękna torebka Chanel, którą kupiłam w vintage sklepie w Los Angeles.

Justyna Przygońska: Biżuteria po mojej babci!

12. Najlepsza rada, jaką usłyszałam odnośnie stylu i mody?

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Myślę, że to żeby być sobą i nie starać się za bardzo podążać za trendami. Ja od dawana w ogóle ich nie śledzę i szczerze mówiąc nie czuję, że coś tracę.

Justyna Przygońska: To może nie rada, ale obserwacja - uwielbiam zadbane kobiety, takie które zawsze wyglądają dobrze. Francuzki urzekają mnie właśnie tym - taka kontrolowana naturalność bardzo mnie kreci! Coś podobnego maja tez - w innym wydaniu - dziewczyny w LA.

13. Jeżeli biżuteria to jaka?

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Przede wszystkim złota. Na co dzień miksuję biżuterię vintage z biżuterią, którą robi moja siostra Mood Jewellery.

Justyna Przygońska: Vintage, wyszukana, twoja WŁASNA, szlachetna, jedyna w swoim rodzaju.

14. Ulubiony dodatek:

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Torebka, myślę, że w zależności od jej wyglądu można totalnie zmienić charakter looku.

Justyna Przygońska: Bransoletka z trzech kolorów złota. Mam nawet tatuaż jej fragmentem

15. Trend, którego nie rozumiem...

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Nie rozumiem mody na dokładnie tą samą rzecz, np. jeden model torebki. Jak widzę ją później u 30 różnych osób, to od razu przestaje mi się podobać.

Justyna Przygońska: Trochę nie rozumiem tempa z jakim te trendy się zmieniają! To jest szalone.

16. Najczęściej zakupy robię...

Brygida Handzelewicz-Wacławek: W lokalnych sklepach w różnych miejscach świata. Kocham rzeczy hand made z pięknych materiałów.

Justyna Przygońska: W sklepach vintage – ubrania, meble i dodatki.

17. Rzecz, która moim zdaniem nigdy nie wyjdzie z mody to:

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Czarne kowbojki.

Justyna Przygońska: Jeansy!

18. Najwięcej w szafie mam:

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Vintage Levi’s 501 przywiezionych z różnych moich podróży.

Justyna Przygońska: Swetrów.

19. Czy zdarzyło mi się zmienić stylizację pod wpływem czyjejś opinii? Czy jest ktoś, kogo pytam o zdanie?

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Raczej idę w zaparte, wiem z czym się dobrze czuję i jestem nieugięta.

Justyna Przygońska: Brygida i mój Mąż! Ale często jednak kupuję wbrew ich opinii.

20. Co decyduje o tym, co zakładam danego dnia?

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Mój plan dnia, czy jadę do pracy rowerem czy idę pieszo, co robię później itp.

Justyna Przygońska: Mój humor, temperatura. Kiedyś temperatura nie miała znaczenia.

21. Tworzenie stylizacji zaczynam od:

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Sprawdzenia czy jest ciepło, czy zimno.

Justyna Przygońska: Wejścia do garderoby przede wszystkim :)

22. Jak utrzymujesz porządek w swojej szafie i wiesz, co w niej masz?

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Staram się na bieżąco oddawać rzeczy, w których już nie chodzę. Dzięki temu wiem dokładnie co mam, na której półce.

Justyna Przygońska: Moja szafa jest bardzo dobrze zaplanowana, każda półka jest przeznaczona do innej części garderoby, każdy wieszak tak samo.

23. Czego w modzie nie wypada?

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Stawiać na ilość zamiast na jakość.

Justyna Przygońska: Myślę, że wszystko wypada, o ile ty sama dobrze się w tym czujesz!

24. Podstawowa zasada mojego stylu to:

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Nonszalancja, naturalność, trochę „niedokończony" look.

Justyna Przygońska: Naturalność, swoboda, komfort.

25. W kwestii mody nie umiem sobie wybaczyć…

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Justyna wie doskonale, bo często jej o tym przypominam. Granatowa piękna vintage marynarka Alaiia znaleziona w sklepie w Los Angeles, której nie kupiłam i do dziś żałuję.

Justyna Przygońska: Ze nie kupiłam tej torebki w Paryżu, po którą wróciłam 2 tygodnie później - już na mnie nie czekała.

26. Kto nauczył Cię wyczucia stylu? Czy to się ma we krwi?

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Moja mama i jej siostra. Obie mają niesamowite wyczucie stylu. Zawsze wyglądają z klasa, ale też super cool.

Justyna Przygońska: Moja babcia kochała się stroić, kochała piękne przedmioty, szyła sobie ubrania u krawcowej. Chodziła z dziadkiem na tańce, zawsze miała piękny manicure:)

27. Ulubiona torebka?

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Kolorowy koszyk przywieziony z lokalnego sklepu na Majorce, który noszę latem i skórzaną torbę kosz, którą dostałam od Justyny na urodziny - noszę ją zimą.

Justyna Przygońska: Teraz THE POUCH Bottega Veneta, dostałam ją od mamy na 30 urodziny :) nie wiem, jak ją zdobyła w tym kolorze!

28. Niespełnione modowe marzenie:

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Jedna noc w Studio 54.

Justyna Przygońska: Niespełnione modowe marzenie: Spotkanie z Vivienne Westwood, uwielbiam tę kobietę. Żałuję też, że nie przymierzyłam cekinowej sukni na czerwony dywan jej projektu - to był jedyny egzemplarz na całym świecie, właścicielka butiku vintage w NY przyniosła mi ją pokazaą, a ja się wstydziłam. Ta sytuacja mnie onieśmieliła i żałuję! Od tamtej pory lubię przymierzyć szalone kreacje- tak jak ostatnio sukienkę mini z różowych piór w Palm Springs.

29. Mówi się, że styl nie ma ceny. Jest jakaś rzecz jaką masz w swojej szafie, która kosztowała niedużo, a kochasz ją ponad wszystko?

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Vintage longsleeve z napisem Kauai, który dostałam od mojej przyjaciółki po jej miesięcznej podróży na Hawaje. Czuję, że w 100% odzwierciedla mnie. Tak bardzo się boję, że może coś mu się stać, że piorę go ręcznie.

Justyna Przygońska: Dużo jest takich rzeczy, zaczynając od metalowej bransoletki z wężem, kończąc na torebce z lat 50. Takie rzeczy kocham najbardziej - wyszukane, wyszperane.

30. Rzecz z mojej garderoby, której nigdy nie wyrzucę, nie oddam (i może przekażę ją kolejnym pokoleniom)?:

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Na pewno wszystkie ubrania vintage, które udało mi się upolować, i które mam po mojej mamie. Mam do nich wielki sentyment.

Justyna Przygońska: Sukienka mini Saint Laurent (vintage) - ta tkanina, kształt, poduszki na ramionach. Niesamowita!

31. Najcenniejsza rzecz w mojej szafie (niekoniecznie chodzi o cenę, ale o wartość sentymentalną):

Brygida Handzelewicz-Wacławek: Wszystko to, co kojarzy mi się z podróżami i przygodą.

Justyna Przygońska: Wiszące, diamentowe kolczyki po babci. A w zasadzie jeden. Drugi zgubiłam na weselu rok temu. Bardzo tego żałuję :(

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama