7 faktów o Tiffany & Co., o których (być może) nie mieliście pojęcia
Skąd wziął się charakterystyczny już, jasnoniebieski kolor pudełeczek, w które Tiffany zawsze pakuje swoją biżuterię? I co wspólnego ma biżuteria Tiffany'ego z.. kuchnią? Sprawdźcie!
- Agnieszka Zygmunt
1 z 7
Słynny kolor
Charakterystyczny, jasnoniebieski kolor pudełeczek, w które Tiffany zawsze pakuje swoją biżuterię tzw. Błękit Tiffany’ego (Tiffany Blue) powstał z inspiracji kolorem… jaj drozda (koniecznie sprawdź w Google!). Odcień do tego stopnia zachwycił Tiffany’ego, że postanowił wykorzystać go jako znak rozpoznawczy firmy. Gdy Tiffany Blue Box weszło na rynek w 1853 roku wywołało tak ogromną sensację, że klienci przychodzili do salonów, próbując nabyć pudełeczko… bez żadnej zawartości.
2 z 7
Kuchenne rewolucje
Tiffany & Co. założona w 1837 roku przez Charlesa Lewisa Tiffany’ego, później prowadzona przez jego syna Louisa i francuskiego projektanta Jeana Schlumberga, początkowo zasłynęła z produkcji eleganckiej… zastawy stołowej. Zbiór zabytkowej kolekcji można do dziś oglądać w nowojorskim The Metropolitan Museum od Art.
3 z 7
Pierwszy zapach
To orzeźwiająca, kwiatowo-piżmowa mieszanka, w której główną rolę odgrywa olejek z irysa (tzw. masło irysowe) pozyskiwany z kłączy roślin zbieranych we Francji w lipcu i sierpniu. Co ciekawe irys to ukochany kwiat Tiffany’ego, który często pojawiał się w biżuterii i naczyniach stołowych. W roku 1900 brosza
w kształcie irysa wysadzana demantoidami oraz szafirami zdobyła główną nagrodę na wystawie światowej w Paryżu.
4 z 7
Flakon jak diament
Szklany flakon perfum Tiffany & Co. został zaprojektowany na wzór najsłynniejszych brylantowych szlifów marki. Kunsztowne fasetowanie podstawy nawiązują do ważącego 128,54 karatów Diamentu Tiffany’ego – prawdopodobnie najrzadszego na świecie żółtego brylantu o 82 fasetach, natomiast geometryczne linie górnej części flakonu naśladują szlif Lucida, charakterystyczny dla pierścionków zaręczynowych firmy.
5 z 7
„Shine bright like a diamond”
Wspomniany cytrynowo-żółty diament, został wydobyty w Kimberleyw Południowej Afryce w 1887 roku. Gdy trafił do kolekcji Tiffany’ego wart był bagatela 26 milionów dolarów! Obecnie jest częścią wystawnej kolii, która we flagowym sklepie przy Piątej Alei pełni funkcję eksponatu. Jego posiadanie to marzenie wielu gwiazd - ostatnią propozycję jego zakupu złożyła Rihanna.
6 z 7
Śniadanie u Tiffany’ego
Podczas nowojorskiej premiery zapachu Tiffany & Co., zaproszeni dziennikarze mieli okazję poczuć się jak w filmie i naprawdę zjeść śniadanie u Tiffany’ego – na potrzeby eventu w sklepie między gablotami z biżuterią zostały rozstawione stoły, do których kelnerzy podawali dania. Marzysz o podobnym doświadczeniu? Nic straconego? Pod koniec listopada na rogu Piątej Alei i 57 Ulicy zostanie otwarta „The Blue Box Cafe”. Błękitna kawiarnia ma szansę stać się najbardziej instagramowym miejscem na świecie!
7 z 7
Ręczna robota
Kosmiczne ceny biżuterii przestają dziwić, gdy odwiedzi się warsztat Tiffany, który mieści się drugim piętrze w kamienicy nad sklepem Tiffany & Co. w Nowym Jorku i na własne oczy zobaczy pracę rzemieślników. Nad jednym mikroelementem potrafią spędzić nawet kilka godzin dziennie. Ciekawostka: w manufakturze pracuje wielu Polaków.