5 zdań, których szczęśliwe pary nigdy sobie nie powiedzą. Jeśli kiedyś je usłyszałaś, uciekaj
Kłótnie w związkach są normalne. Nawet w tych najbardziej zdrowych. Czasem zdarza się, że powiemy coś w złości, czego normalnie byśmy nie powiedzieli. Jednak w relacji pełnej miłości nigdy nie można kierować się złośliwością, a celem nie jest skrzywdzenie drugiej osoby. Zobacz, czego w żadnym wypadku nie powinno się sobie mówić w związku.
- Łucja Jelonek
W tym artykule:
- Dorośnij
- To wszystko twoja wina
- Jesteś żałosna/żałosny
- Żałuję, że cię poznałem/poznałam
- Jesteś taka sama jak twoja matka/taki sam jak twój ojciec
To, że kłótnie się zdarzają jest faktem. Podczas konfliktu nie jesteśmy sobą i czasem może się zdarzyć, że powiemy coś, czego później żałujemy. Ważne jest jednak to, aby uczyć się kontrolować. Istnieją pewne zdania, których nie można wypowiadać nawet w ferworze. Są pewne granice. Jeśli więc kiedykolwiek usłyszałaś któreś z poniższych wypowiedzi lub może sama ich użyłaś, zastanów się, czy twoja relacja jest zdrowa.
Dorośnij
Użycie tego zwrotu jest obraźliwe, ponieważ sugeruje, że druga osoba nie jest na tyle dorosła czy dojrzała, żeby rozmawiać na jakiś temat, zrozumieć coś itd. Dodatkowo twój partner może poczuć się upokorzony, a jego pewność siebie i poczucie własnej wartości mogą zostać zachwiane. Zdecydowanie należy unikać tego zwrotu.
5 rzeczy, których pod żadnym pozorem nie powinnaś mówić swojemu partnerowi. Nie popełnij tych błędów
Oto sekret udanego związku. Czasem jest on właśnie wiedzą na temat tego, czego nie robić. My przedstawiamy 5 rzeczy, których nie powinnaś mówić swojemu partnerowi. I nie dlatego, żeby wasza relacja była pełna tajemnic i niedopowiedzeń, a dlatego, że mogą one po prostu bardzo zaboleć.To wszystko twoja wina
Zrzucanie całej winy na partnera nigdy nie jest dobrym pomysłem. Zanim zaczniecie się obwiniać nawzajem warto najpierw przedyskutować, co się stało. W końcu rzadko jest tak, że wina leży tylko po jednej stronie. Powiedzenie „to wszystko twoja wina” może bardzo zranić drugą osobę. Być może to właśnie osoba wypowiadająca to zdanie nie jest w stanie wziąć odpowiedzialności za swoje czyny. Konflikty prawie nigdy nie są „jednokolorowe”, zazwyczaj są czarno-białe.
Jesteś żałosna/żałosny
Jeśli kiedykolwiek usłyszysz od swojego partnera, że jesteś żałosna, nie powinnaś się długo zastanawiać nad przyszłością waszej relacji. Jest to niedopuszczalne, nikt nie zasługuje na taką obelgę. Takie i podobne zdania wynikają zazwyczaj z nagromadzonego bólu i goryczy w drugiej osobie. Nigdy nie powinny mieć miejsca.
Gdy zakończyłam toksyczny związek, przestałam się dusić [FELIETON]
Rozstania bywają bolesne, ale mogą być też uwalniające. W momencie, w którym zakończyłam toksyczny związek, poczułam niesamowitą ulgę. Zaczęłam oddychać pełną piersią, moje skrzydła odrosły.Żałuję, że cię poznałem/poznałam
Chyba nikt nie chce usłyszeć takich słów. A już szczególnie wypowiedzianych z ust ukochanej osoby. Jest jedno z najbardziej bolesnych zdań, które na długo może pozostać w człowieku. Potrafi doszczętnie zniszczyć związek. Nawet, jeśli zostało wypowiedziane w złości i tak naprawdę nie miało się tego na myśli, może sprawić, że druga osoba po prostu spakuje swoje rzeczy i wyjdzie.
Jesteś taka sama jak twoja matka/taki sam jak twój ojciec
To zdanie jest podwójnie szkodliwe. Nie dość, że (z założenia) obraża ciebie, to jeszcze bliską ci osobę. Posługiwanie się osobami trzecimi w kłótni jest naprawdę nie na miejscu. Rodzina czy przyjaciele nigdy nie powinni być zamieszani w wasze konflikty czy nieporozumienia. To sprawa pomiędzy wami. „Wprowadzanie” ich do konwersacji jest po prostu podłe. Wypowiedzenie tego zdania pokazuje brak szacunku do partnera/partnerki i jego/jej rodziny.
Dlaczego związki się rozpadają? Oto najpopularniejsze błędy. Sprawdź, czy ich nie popełniasz
Bierzemy pod lupę i wyjaśniamy najczęstsze błędy, które możliwe, że i ty popełniasz w swoim związku. Prawdopodobnie nie byłaś nawet tego świadoma.