Film o gadających psach – I kto to mówi 3, reż. Tom Ropelewski, 1993

Komediowa seria I kto to mówi z Johnem Travoltą i Kirstie Alley w głównych rolach doczekała się aż trzech części. W pierwszych dwóch odsłonach dowcipne komentarze na temat rzeczywistości wygłaszały dzieci. W trzeciej najmłodsi oddali głos psom.

Kundel Rocks i rasowa suczka Daphne trafiają pod dach Jamesa i Mollie znanych z poprzednich części serii. Kompletne niedopasowanie psów jest przyczyną ich ciągłego przekomarzania się i psot. Wkrótce czworonogi muszą jednak połączyć siły, aby zapobiec planom nowej szefowej Jamesa - bogatej bizneswoman, która chce zniszczyć małżeństwo bohaterów.

W I kto to mówi 3 zobaczymy życie rodzinne widziane oczami psów. Czworonogi celnie komentują zachowania swoich właścicieli, nie szczędząc przy tym kąśliwych uwag, jednak są gotowe zrobić wszystko, żeby pomóc im w potrzebie. W rolach Rocksa i Daphne usłyszeć możemy Danny'ego DeVito oraz Diane Keaton.
 

fot. materiały prasowe

Filmy familijne z psami w roli głównej

Beethoven, reż. Brian Levant, 1992

Ten zabawny film to absolutna klasyka kina familijnego. Jego tytułowym bohaterem jest młody bernardyn, który ucieka przed parą hyclów i znajduje schronienie w domu rodziny Newtonów. Początkowo wesoły szczeniak ma mieszkać u nich tylko przez kilka dni, lecz podbija serca domowników i zostaje na stałe. Otrzymuje imię na cześć kompozytora Ludwiga van Beethovena.

Dorosły Beethoven to niezdarny pies, który przysparza rodzinie sporo kłopotów. Wkrótce wpada w oko weterynarzowi, który przeprowadza eksperymenty na zwierzętach. Mężczyzna wyznacza bernardyna na nowy obiekt swoich badań i porywa go. Newtonowie postanawiają za wszelką cenę uratować Beethovena.

Zobacz także:

Produkcja o uroczym psiaku doczekała się pięciu kontynuacji oraz dwóch spin-offów: Beethoven – Świąteczna przygoda i Beethoven na tropie skarbu. W latach 90. powstał także serial animowany o przygodach bernardyna.
 

fot. materiały prasowe

101 dalmatyńczyków, reż. Stephen Herek, 1996

Pierwowzorem 101 dalmatyńczyków z 1996 roku był słynny film animowany Disneya oparty na powieści Dodie Smith. Aktorska wersja produkcji po raz kolejny przedstawia historię dalmatyńczyków Pongo i Perdity, które ruszają na ratunek swoim dzieciom porwanym przez Cruellę De Mon.

Diaboliczna szefowa domu mody chce wykorzystać wszystkie młode dalmatyńczyki z okolicy do uszycia kolekcji nakrapianych futer. Okazuje się więc, że psi rodzice będą musieli uwolnić nie tylko swoje szczenięta, ale też całą rozszczekaną gromadkę.

Film fabularny Stephena Hereka jest wierny animowanemu oryginałowi, zatem fani Disneya nie poczują się zawiedzeni. W roli Cruelli De Mon występuje siedmiokrotnie nominowana do Oscara Glenn Close. W 2000 roku zadebiutował sequel filmu pt. 102 dalmatyńczyki. Tym razem obok Close w roli czarnego charakteru pojawił się także Gérard Depardieu.
 

fot. materiały prasowe

Wzruszające filmy o psach

Marley i ja, reż. David Frankel, 2008

Marley i ja to rodzinny komediodramat, który nie tylko bawi, ale i wzrusza do łez. Produkcja opowiada o małżeństwie dziennikarzy (w tych rolach Jennifer Aniston i Owen Wilson), którzy chcą przygotować się do roli rodziców, przygarniając psa. Ich wybór pada na młodego labradora, któremu nadają imię Marley.

Wychowanie psa okazuje się trudniejsze, niż para mogłaby przypuszczać. Marley jest nie tylko nieposłuszny, ale i niszczycielski. Sytuacja dodatkowo komplikuje się, kiedy na świat przychodzą dzieci.

Film pokazuje, że życie z czworonogiem nie zawsze jest proste, lecz przynosi wiele pięknych chwil. Poruszające zakończenie historii Marleya chwyta za serce i podkreśla, jak ważne miejsce w rodzinie zajmuje pies.
 

fot. materiały prasowe

Mój przyjaciel Hachiko, reż. Lasse Hallström, 2009

Produkcja ta często uznawana jest za najbardziej wzruszający film o przyjaźni człowieka z psem. Mój przyjaciel Hachiko to remake kultowej japońskiej produkcji Hachiko Monogatari z 1987 roku.

Głównym bohaterem obrazu jest profesor Parker Wilson grany przez Richarda Gere. Pewnego dnia na stacji kolejowej mężczyzna znajduje szczeniaka. Początkowo zamierza poszukać mu nowego domu, lecz za namową córki rezygnuje z tego pomysłu i postanawia zostać jego właścicielem.

Pies, który otrzymuje imię Hachiko, szybko podbija serce nowego pana. Codziennie rano odprowadza go na dworzec kolejowy, a po południu czeka na jego powrót z pracy. Pewnego dnia profesor nie wraca jednak do domu. Hachiko nie może pogodzić się z odejściem przyjaciela i przez kolejne lata codziennie o tej samej godzinie oczekuje na niego przy dworcu.

Scenariusz filmu Lasse Hallströma oparty jest na prawdziwej historii, która wydarzyła się w Japonii w latach 20. XX wieku. Hachiko należał do profesora Ueno, który niespodziewanie zmarł w miejscu pracy. Przez kolejne 10 lat, aż do swojej śmierci, czworonóg czekał na właściciela przy stacji kolejowej. Dzięki swojej postawie znany jest wśród mieszkańców Tokio jako „wierny pies Hachiko”.
 

fot. materiały prasowe

Filmy przygodowe o psach

Śnieżne psy, reż. Brian Levant, 2002

Ted Brooks jest bogatym dentystą, który prowadzi wygodne życie w Miami. Sielankę przerywa niespodziewana informacja – Ted dowiaduje się, że został adoptowany. Jego biologiczna matka zmarła i zostawiła mu spadek, który czeka na niego w niewielkim miasteczku na Alasce. Bohater postanawia odwiedzić osadę i odkryć prawdę o swojej przeszłości.

Na miejscu okazuje się, że spadkiem odziedziczonym przez Teda jest psi zaprzęg, którego przewodniczką była jego matka. Mężczyzna nie potrafi poradzić sobie z ośmioma niepokornymi psami, a przy tym nie jest w stanie odnaleźć swojego biologicznego ojca, dlatego postanawia wrócić do domu. Przygoda na Alasce nie skończy się jednak tak szybko...

Śnieżne psy to nie tylko ciekawy film przygodowy, ale także śmieszna komedia. Główny bohater grany przez Cubę Goodinga Jr. przeżywa zabawne perypetie na niegościnnej Alasce, a przy tym próbuje zaprzyjaźnić się z czworonogami, które niejednokrotnie pakują go w kłopoty. Tę ciepłą, rodzinną opowieść dodatkowo ubarwia wątek romantyczny.
 

fot. materiały prasowe

Był sobie pies, reż. Lasse Hallström, 2017

Historia zawarta w tym filmie jest wręcz bajkowa - opowiada o tym, jak silna jest przyjaźń łącząca psa z człowiekiem. Głównym bohaterem produkcji jest Bailey – golden retriever, który z całego serca kocha swojego właściciela, kilkuletniego Ethana. Kiedy chłopiec dorasta, zwierzak wciąż jest przy nim i pomaga mu w tarapatach.

Po latach Bailey umiera, lecz okazuje się, że nie jest to dla niego koniec. Pies odradza się w ciałach kolejnych czworonogów i w ten sposób podejmuje swoją wędrówkę, której celem jest powrót do Ethana.

Podróż to częsty motyw filmów przygodowych, lecz Był sobie pies przedstawia ją w sposób inny niż zwykle. Bailey podczas kolejnych etapów nie tylko usiłuje wrócić do swojego właściciela, ale także zastanawia się nad sensem życia.

Film jest mądrą lekcją na temat przyjaźni człowieka z psem oraz odpowiedzialności, która wiąże się z posiadaniem zwierzęcia. Był sobie pies to jednak nie tylko poważne i wzruszające chwile, ale też wiele zabawnych sytuacji, które widz przeżywa razem z bohaterem.
 

fot. materiały prasowe

Inne filmy z psami

Niezwykła podróż, reż. Duwayne Dunham, 1993

Mój świąteczny pies, reż. Michael Feifer, 2011

O psie, który wrócił do domu, reż.  Charles Martin Smith, 2019

Chihuahua z Beverly Hills, reż. Raja Gosnell, 2018

Agencie, podaj łapę, reż. John Whitesell, 2001

Psim tropem do domu, reż. Carlo Carlei, 1995

Przygoda na Antarktydzie, reż. Frank Marshall, 2006

Biały Kieł, reż. Randal Kleiser, 1991

Zew krwi, reż. Chris Sanders, 2020

Mój przyjaciel, Skip, reż. Jay Russel, 2000

Wyspa psów, reż. Wes Anderson, 2018

Lassie, reż. Charles Sturridge, 2005

Sztuka ścigania się w deszczu, reż. Simon Curtis, 2019

Przyjaciel Świętego Mikołaja, reż. Robert Vince, 2010

Turner i Hooch, reż. Roger Spottiswoode, 1989