Dwa lata temu Wielkie kłamstewka okazały się serialowym hitem. Produkcja HBO, powstała z inicjatywy Davida E. Kelly’ego i na podstawie powieści Liane Moriarty o tym samym tytule, szybko zyskała spore grono odbiorców i fanów. I miała ku temu wszelkie predyspozycje. Nie tylko interesującą, świetnie poprowadzoną fabułę przez reżysera Jeana-Marca Vallée, ale również wyraziste kobiece postacie zagrane przez wspaniałe aktorki - Reese Witherspoon, Nicole Kidman, Laurę Dern, Shailene Woodley oraz Zoë Kravitz. Niektóre z nich, jak Witherspoon, Wielkim kłamstewkom bez wątpienia zawdzięczają spory zwrot w swojej karierze, a także umocnienie pozycji w Hollywood, także w kontekście walki o prawa kobiet. Serial pojawił się bowiem tuż przed tym, jak na jaw zaczęły wychodzić skandaliczne zachowania producenta filmowego Harveya Weinsteina. Odtwórczynie głównych ról w serialu HBO nie mogły zostać obojętne wobec tego, jak traktuje się ich koleżanki z branży filmowej (i nie tylko!), dlatego aktorki, a zwłaszcza Witherspoon, stały się twarzami ruchu #MeToo.

Wiadomym było, że na fali popularności serialu pojawi się temat 2. sezonu, chociaż takowy planowany na nie był. I mimo że na początku wątpliwości, czy HBO zdecyduje się kontynuować Wielkie kłamstewka było mnóstwo, a obsada nie wiedziała, co odpowiadać na pytania dziennikarzy oprócz tego, że chętnie skusiłaby się realizacji kolejnej części, w końcu podjęto zadowalającą dla większości decyzję. Jej efekty właśnie możemy oglądać na HBO. Do obsady Wielkich kłamstewek 2 dołączyła Meryl Streep, a stery za kamerą przejęła kobieta, Andrea Arnold. Drugi sezon sporo różni się od pierwszego, ale nie ma się co dziwić. Premierowe odcinki oparte były na historii wymyślonej przez Moriarty. Teraz to historia jedynie nawiązująca do oryginalnych wątków. Jesteśmy póki co po 6 odcinkach i czekamy na więcej. A czy dostaniemy więcej również w postaci 3. sezonu?

Zobacz także: Bradley Cooper spotyka się z aktorką „Wielkich kłamstewek”?

Wielkie kłamstewka - czy będzie 3. sezon?

Z doświadczenia wiemy, że historia lubi się powtarzać i jeśli ktoś mówi, że nie planuje kontynuacji serialu, to wcale nie oznacza, że nie powstanie. Pojawiły się jednak pierwsze głosy w kontekście trzeciego sezonu Wielkich kłamstewek. W wywiadzie dla TVLine wypowiedział się dyrektor programowy HBO, Casey Bloys, który uważa, że „to (trzeci sezon – przyp.red.) nie jest realne”. „Uwielbiam tych ludzi i zrobiłbym z nimi wszystko. Ale rzeczywistość jest taka, że niektórzy z nich to obecnie najbardziej zapracowane aktorki w Hollywood. Z niektórymi z nich mamy podpisane umowy, np. Nicole pojawi się w naszej nowej produkcji (The Undoing – przyp. red.) - powiedział Bloys. Po czym żartobliwie dodał, że jeśli doszłoby do takiej sytuacji, że wszystkie aktorki przyjdą do niego i obwieszczą mu, że dostosują swoje harmonogramy do pracy nad 3. sezonem, „to nie ma problemu”. „Ale to raczej nie jest możliwe” - podkreślił raz jeszcze Casey Bloys. Zobaczymy, panie Bloys, zobaczymy!

Zobacz także: Wielkie kłamstewka: Możecie wynająć dom jednej z bohaterek serialu HBO i spędzić w nim wakacje!