Okres wakacyjny trwa w najlepsze. Jeśli jednak jesteście przed zaplanowaniem urlopu, powinniście zapoznać się z wynikami raportu serwisu rankomat.pl, który przeanalizował najpopularniejsze destynacje. Okazało się, że wypoczynek nad polskim morzem kosztuje prawie tyle samo, co zagraniczne kurorty. Nie twierdzimy, że wypoczynek nad Bałtykiem w nadmorskich miejscowościach jest gorszy niż za granicą, ale niewiele osób jest świadomych, że to całkiem spory wydatek, porównywalny do wakacji... na Rodos! Wyniki tego raportu mogą Was zaskoczyć.
Wakacje nad Bałtykiem kosztują tyle samo, co za granicą?
Wakacje nad Bałtykiem dla jednej osoby kosztują w przybliżeniu 2000 zł za tygodniowy pobyt. W skład średniej ceny wchodzą koszty paliwa, noclegi z Airbnb oraz wyżywienie w restauracjach. Dla porównania, za urlop w Turcji w najtańszej opcji należy zapłacić około 1300 zł, a średni koszt urlopu wynosi – tak samo jak w przypadku polskiego morza – 2000 zł. Co więcej, za wakacje w Bułgarii zapłacimy podobnie, bo średnio 2100 zł. Z kolei 7-dniowe wakacje na Sycylii będą kosztować około 2300 zł. Jeśli chodzi o Grecję, za pobyt w tym miejscu zapłacimy około 2800 zł. Najdroższe wakacyjne destynacje w rankingu to Chorwacja i Egipt. 7-dniowe wakacje w Dubrowniku to koszt średnio 3200 zł. Jeśli zdecydujemy się jednak na nocleg bliżej centrum i opcję z pełnym wyżywieniem, to ta cena może wzrosnąć nawet do 6500 zł. Za tyle samo można wypocząć w Egipcie – średnia cena wakacji w Hurghadzie to 3200 zł. Natomiast za 7 noclegów w 3-gwiazdkowym hotelu z pełnym wyżywieniem trzeba zapłacić nawet 4000 zł. Raport udowadnia więc, że wakacje nad Bałtykiem kosztują w niektórych przypadkach tyle samo, co za granicą.
