Książę Harry i Meghan Markle od dziś są małżeństwem, tytułowanym księciem i księżną Sussex. Para pobrała się w kaplicy św. Jerzego na zamku w Windsorze, a ceremonia była bardzo wzruszająca. Jako pierwsi do kościoła przybyli Harry oraz jego brat książę William, który był świadkiem na ślubie. Następnie przybyła mama Meghan Markle, Doria Ragland, nie mogąca powstrzymać łez jeszcze przed rozpoczęciem nabożeństwa. Po pojawieniu się Kate Middleton z dziećmi: księżniczką Charlotte i księciem Georgem oraz jej teścia, księcia Karola i wreszcie królowej Elżbiety z mężem Filipem, nastąpił długo wyczekiwany moment i po schodach kaplicy weszła Meghan Markle. Panna młoda miała na sobie minimalistyczną suknię projektu Clare Waight Keller, dyrektor artystyczną domu mody Givenchy. 36-latka postawiła również na luźne upięcie i delikatny, naturalny makijaż, a całość dopełniła szykowną biżuterią Cartier. 

Ślub Meghan Markle i księcia Harry’ego: mamy pierwsze zdjęcia młodej pary! >>>

Specjaliści od czytania z ruchu warg odgadli, co książę Harry powiedział Meghan, kiedy ujrzał ją w sukni ślubnej. Najpierw podziękował swojemu tacie, który odprowadził jego wtedy jeszcze narzeczoną, teraz już żonę do ołtarza. Następnie zwrócił się ku niej i powiedział „Wszystko w porządku? Wyglądasz wspaniale”. Meghan podziękowała mu za komplement. Według niektórych źródeł, książę przed rozpoczęciem ceremonii zaślubin dodał: „jestem takim szczęściarzem”. I bez rozumienia tego w trakcie oglądania transmisji ze ślubu Meghan i Harry’ego, byliśmy naprawdę wzruszeni. Teraz przechodzimy przez to jeszcze raz.