W czasach, kiedy dostęp do konsultacji i porad dietetycznych jest niezwykle prosty, a w sieci pojawia się coraz więcej sprawdzonych profesjonalnych blogów, nie musimy szukać już radykalnych, często sprzecznych ze zdrowym odżywianiem diet. Spośród wielu, na które udało nam się natknąć wybrałyśmy te najdziwniejsze i najbardziej absurdalne. Często niestety zagrażające naszemu zdrowiu. Od niektórych z nich lepiej trzymajcie się z daleka.
 

Najdziwniejsze diety na świecie:

1. Dieta Śpiącej Królewny

Choć nawiązuje do bajki Disneya, to w tym przypadku nie zawsze możemy liczyć na szczęśliwe zakończenie. Dieta ta polega na spaniu przez większość doby, przez co nie odczuwa się głodu. Opiera się na przekonaniu, że „im więcej śpisz, tym mniej jesz”. Pozostaje tylko zmusić się do nadzwyczaj dużych ilości snu. Zwykle osoby stosujące tą dietę sięgają po silne tabletki nasenne, a ich częste stosowanie czyni dietę Śpiącej Królewny jeszcze bardziej niebezpieczną. Co zaskakujące, stosował ją sam Elvis Presley, aż do momentu, kiedy zaczął mieć problemy z zawiązaniem własnych butów. Więcej o niej przeczytacie tutaj: Dieta śpiącej królewny - co to jest, na czym polega i dlaczego jest jedną z najniebezpieczniejszych dla zdrowia?


2. Dieta niemowląt

Dieta, którą stosuje Reese Witherspoon, polega na jedzeniu łatwej do strawienia żywności dla niemowląt. W ciągu dnia spożywa się ok. 14 słoiczków dziecięcego jedzenia. Do tego opcjonalnie możemy dodać jeden lekki i niskokaloryczny prawdziwy posiłek. Choć dieta ta dostarcza minimum zapotrzebowania kalorycznego, to może być zbyt uboga w składniki odżywcze. Dieta dzieci posiada inne wymagania co do ilości witamin i minerałów, które się w niej znajdują, a mus z owoców lub warzyw nie odpowiada pod względem cennych wartości normalnym posiłkom.

Czy należy zmienić dietę po ukończeniu 20 i 30 lat? Pytamy eksperta, jak powinno się odżywiać w tym wieku >>>


3. Dieta widelcowa

To kolejna z diet, która narzuca dziwne i niezrozumiałe zasady. Stosując się do niej należy pozbyć się z kuchni noży i łyżek, zostawiając tylko widelce. Dieta widelcowa, jak sugeruje nazwa, polega na jedzeniu tylko tych dań, które można spożyć widelcem. Właściwie dozwolone są wszystkie produkty i potrawy, ale postępując zgodnie z zaleceniami diety, możemy zjeść tylko trzy posiłki dziennie.
 

4. Dieta oparta na wodzie z octem

Główną substancją czynną octu jabłkowego jest kwas octowy o silnych właściwościach przeciwbakteryjnych. Zawiera witaminy A, C i E, minerały takie jak: potas, żelazo, fluor, wapń czy krzem, a także aminokwasy, beta-karoten i przyjazne dla naszego układu pokarmowego bakterie. Pektyny, witamina E i potas sprawiają, że regularne picie octu jabłkowego obniża i reguluje poziom cukru we krwi, stymuluje metabolizm i przemianę materii, pobudza procesy trawienne, zmniejsza łaknienie i zapobiega zaparciom. Na tym właśnie polega „działanie odchudzające” octu jabłkowego, które jest naturalnym wsparciem w procesie redukcji tkanki tłuszczowej. Zdaniem Megan Fox wypita na czczo szklanka wody z octem jabłkowym poprawia trawienie i zmniejsza apetyt. Choć sama mieszanka nie jest smaczna, to jej picie może przynieść korzyści. Wątpliwe pozostaje czy aby napewno ogranicza chęć jedzenia i pozwala schudnąć.
 

5. Dieta z lemoniadą

Sekret Beyonce na zrzucenie kilogramów. Kuracja piosenkarki polega na spożywaniu przez kilka dni specjalnego napoju (składniki: woda, sok z cytryny, syrop klonowy i papryka chili). Pijąc lemoniadę nie schudniemy, ale możemy wspomóc nasze trawienie i przyspieszyć metabolizm. Cytryna i chilli pobudzają procesy trawienne i przyspieszają oczyszczanie organizmu, dzięki czemu wspierają odchudzanie. Mają silne działanie antybakteryjne i zarówno zapobiegają zakażeniom, jak i pozwalają zwalczyć już istniejącą chorobę.

Dieta bez diety – jak jeść, żeby osiągnąć sukces? Tłumaczy Marta Hennig, trenerka, instruktorka i autorka bloga Codziennie Fit >>>
 

Zobacz także:

6. Dieta ciasteczkowa

Brzmi nieco absurdalnie, a wymyślił ją doktor Sanford Singel. Opiera się ona na jedzeniu własnoręcznie upieczonych ciasteczek, składających się z owsa, ryżu i otrąb, które hamują uczucie głodu. Mimo spożywania ciastek, dieta nie dostarcza organizmowi wystarczającej ilości składników odżywczych. W czasie jej stosowania można zjadać dowolną ilość ciasteczek w ciągu dnia, ale dozwolony jest tylko jeden „normalny” posiłek. Ma to być obiad składający się ze 170 gramów kurczaka, ryby lub owoców morza i jednego kubka jarzyn. Podobno taką dietę stosował były mąż Madonny, Guy Ritchie.
 

7. Dieta alkaliczna

Jej twórca Robert Young został skazany na trzy lata więzienia. Okazało się, że jego dyplom doktora jest sfałszowany, co oznacza, że promował swoją dietę bez licencji. Jednak sama dieta, dopóki nie przechodzi w postać skrajnego detoksu, nie jest niebezpieczna, nawet sama w sobie dobrze wpływa na organizm. Wyklucza z jadłospisu mięso, ryby,  kawę, czarną herbatę, produkty zbożowe (za wyjątkiem prosa, gryki czy komosy ryżowej), sól, biały cukier, nabiał i alkohol. Opiera się na spożywaniu owoców, warzyw, nasion, orzechów, tofu czy piciu naparów ziołowych. Zwolenniczką diety alkalicznej wśród gwiazd są Kate Winslet, Jennifer Aniston i Elle Macpherson.
 

8. Dieta kolorowa (tęczowa) 

Stosowała ją m.in. Christina Aguilera. Dieta, jak nazwa sugeruje, składa się głównie z produktów w jednym kolorze – i tak przez tydzień. Jadłospis jest tak skomponowany, by zawierał odpowiednią dawkę składników odżywczych, w tym błonnika, ale dostarczał tylko 1200 kcal. Opiera się przede wszystkim na warzywach i owocach. W pierwszym dniu wybieramy te w żółtym kolorze. W posiłkach mogą znaleźć się więc np.: kukurydza, żółta papryka, melony, ananasy i morele. Drugi dzień stoi pod znakiem czerwieni, trzeci odcieni fioletu. Czwartego dnia sięgamy po produkty zielone, a piątego po pomarańczowe. W szóstym dniu wybieramy produkty białe, a siódmego możemy pozwolić sobie na różnorodność i łączyć kolory. Dietę uzupełnia się niewielką ilością chudego mięsa i ryb, pieczonych lub gotowanych i jedzonych dwa razy dziennie, np. na obiad i kolację. 2–3 razy dziennie jemy przetwory zbożowe, ale w niewielkiej ilości.

Zobacz także: Dlaczego warto zrezygnować z cukru na 30 dni? O co chodzi z wyzwaniem Ani Lewandowskiej?