Lady Gaga zagra w filmie o zabójstwie Maurizio Gucciego! Jeśli interesujecie się modą, nie możecie tego przegapić

Czekacie nie tylko na nową płytę Lady Gagi, ale i na to, by ponownie zobaczyć ją na ekranie? Już niedługo będzie ku temu okazja. Nie spodziewajcie się jednak powtórki z „Narodzin gwiazdy” – film, w którym teraz wystąpi Gaga to coś zupełnie innego. Bo choć wątki miłosne się w nim pojawią, filmowi znacznie bliżej do kryminału. W dodatku z modą w tle! Film, w którym zagrać ma Lady Gaga to historia morderstwa Maurizio Gucciego, jednego z byłych właścicieli włoskiego domu mody i wnuka jego założyciela, Guccia Gucciego. Morderstwa, za którym stała kobieta – była żona Maurizia Gucciego – Patrizia Reggiani. To właśnie w nią wcielić się ma Lady Gaga.

Najnowszy film Ridleya Scotta z Lady Gagą w roli głównej to historia zabójstwa Maurizia Gucciego

Film, w którym ma zagrać Gaga, ma być adaptacją opartej na faktach książki Sary Gay Fordem „The House of Gucci: A Sensational Story of Murder, Madness, Glamour, and Greed” (którą polecałam Wam ostatnio Na InstaStories @glamourpoland w ramach Glamour Book Club, mimo, że nie doczekała się polskiego tłumaczenia). Z której dowiadujemy się, że Maurizio Gucci został zastrzelony na schodach budynku, w którym pracował. Jak szybko się okazało, śmiertelny strzał oddał płatny zabójca. I zrobił to na zlecenie byłej żony Gucciego. Reggiani nie tylko najbardziej na świecie kochała pieniądze, ale i – jak na Włoszkę przystało – cechowała się niemałym temperamentem. Trudno było jej pogodzić się z rozwodem z Maurizio, który odszedł od niej dla młodszej kobiety. Kiedy (10 lat później!!!) postanowił się ożenić z nową partnerką, Patrizia wpadła w szał i zleciła zabójstwo. Tyle w skrócie, szczegóły zbrodni są o wiele bardziej zawiłe, a nawet nieco magiczne (dosłownie!), dlatego najlepiej, byście po prostu obejrzeli film. Premiera produkcji o zabójstwie Maurizio Gucciego planowana jest na 2021 rok. Do kina warto będzie się wybrać także dlatego, że za reżyserię filmu odpowiada Ridley Scott. My już odliczamy dni! 

#tomusiszwiedzieć – historia mokasynów Gucci >>>

Ciekawostka? Zbrodnia, a następnie medialny proces Reggiani, sprawiły, że doczekała się pseudonimu „Czarna Wdowa”. Skazana na 29 lat (w 1998 roku), w więzieniu odsiedziała lat 18 i wyszła za dobre sprawowanie. Miała ku temu okazję także wcześniej, jednak postanowiła... z niej nie skorzystać. Warunkiem była bowiem obietnica zdobycia zatrudnienia. „Nigdy nie pracowałam i zdecydowanie nie zamierzam zmieniać tego teraz” – stanowczo odpowiedziała Reggiani, pozostając w więzieniu... ze swoją fretką, którą pozwolono ją trzymać w celi po długich negocjacjach. Cóż, charakteru nie można Reggiani odmowić. Podobnie zresztą jak Lady Gadze.

Lady Gaga i Bradley Cooper nie rozmawiają ze sobą?! >>>