O tym, że Kanye West ma bardzo wysokie mniemanie o sobie wiadomo nie od dziś i jest to nawet urocze. Ale gdy doda się do tego politykę - robi się niebezpiecznie i ślisko. A że raper ma też skłonność do niekontrolowanej szczerości, cały świat właśnie był świadkiem jego osobliwych deklaracji, a sytuacja przybrała tak nieoczekiwany obrót, że na arenę wkroczyła sama Kim Kardashian.
Ale do rzeczy. Na swoim Twitterze Kanye podzielił się następującą refleksją:
Nie trzeba we wszystkim zgadzać się z Trumpem, ale tłum nie sprawi, że nie będę go kochał. Obaj jesteśmy smoczą energią, to moja bratnia dusza. Kocham wszystkich. Ale nie muszę przyklaskiwać wszystkiemu, co robią inni - na tym polega indywidualizm i każdy ma do niego prawo.
A co na takie niespodziewane wyznanie prezydent Stanów Zjednoczonych? Very cool - skwitował. Rozochocony West podzielił się też ze swoimi obserwatorami zdjęciem czapeczki z hasłem kampanii Trumpa czyli Make America Great Again ozdobionej jego autografem, czemu Trump także przyklasnął.
Tutaj jednak do akcji wkroczyła zaniepokojona Kim Kardashian słusznie węsząc kłopoty. Żeby choć trochę złagodzić ton deklaracji męża i uniknąć fali hejtu, który i tak chwilę później rozlał się wokół jego wypowiedzi, skłoniła go do wyjaśnień.
Właśnie dzwoniła żona i poprosiła mnie o sprostowanie - nie zgadzam się z Trumpem w 100%. Z nikim innym poza samym sobą nie zgadzam się w 100%.
A żeby nikt niepotrzebnie nie wiązał celebryckiej pary z niesławnym nazwiskiem, Kim dodatkowo skomentowała sprawę na własnym Twitterze:
Większość ludzi, włączając w to mnie samą, ma raczej odmienne poglądy w tej sprawie. Ale to JEGO zdanie. Jestem za tym, żeby każdy miał swobodę w wyrażaniu własnych opinii, nawet jeśli różnią się od tego, co sami myślimy. Poza tym Kanye nigdy nie twierdził, że zgadza się z polityką Trumpa.
Cała nieoczekiwana wymiana zdań została ucięta zdecydowaną reakcją fanów - jak można się domyślić, powyższe zwierzenia gwiazdora nie przysporzyły mu sympatii. Co więcej, do dyskusji włączył się John Legend, który choć nie wprost, skrytykował słowa Westa. Jego postawa sprowadziła się do poniższego stanowiska:
To fantastyczne, że artyści mają zdolność tworzenia wizji dotyczących przyszłości, ale nie wolno im zapominać o tym, jaka jest prawda.
Tymi słowami nawiązał do rasistowskiej postawy Trumpa i pośrednio - do wcześniejszych kontaktów Westa z prezydentem (w 2016 muzyk złożył mu wizytę i nie krył się z entuzjazmem wobec jego osoby). Dalej dyskusja przerodziła się w bezpośrednią wymianę zdań, jednak prośbę przyjaciela o zdystansowanie się wobec osoby prezydenta West odebrał jako próbę manipulacji i ingerowania w wolność jego poglądów. Na koniec publikując prywatne smsy od Johna Legenra na Twitterze.
Zobacz także:
Wczoraj sprawy miały się zdecydowanie lepiej, gdy na hasło Kim Kardashian wyskakiwało jedynie zdjęcie jej nowego loba...
You don't have to agree with trump but the mob can't make me not love him. We are both dragon energy. He is my brother. I love everyone. I don't agree with everything anyone does. That's what makes us individuals. And we have the right to independent thought.
— KANYE WEST (@kanyewest) 25 kwietnia 2018
If your friend jumps off the bridge you don't have to do the same. Ye being Ye is a fight for you to be you. For people In my life the idea of Trump is pretty much a 50 50 split but I don't tell a Hillary supporter not to support Hillary
— KANYE WEST (@kanyewest) 25 kwietnia 2018
I love Hillary too.
my wife just called me and she wanted me to make this clear to everyone. I don't agree with everything Trump does. I don't agree 100% with anyone but myself.
— KANYE WEST (@kanyewest) 25 kwietnia 2018
we got love pic.twitter.com/Edk0WGscp6
— KANYE WEST (@kanyewest) 25 kwietnia 2018
my MAGA hat is signed pic.twitter.com/DrDHJybS8V
— KANYE WEST (@kanyewest) 25 kwietnia 2018
— KANYE WEST (@kanyewest) 25 kwietnia 2018
— KANYE WEST (@kanyewest) 26 kwietnia 2018
I tweeted the John text to show that there are people around me that disagree with me and voice their opinion. I respect everyone's opinion but I stand my ground.
— KANYE WEST (@kanyewest) 26 kwietnia 2018
— KANYE WEST (@kanyewest) 26 kwietnia 2018
I really appreciate this dialogue with John Legend because I'm actually very empathetic. Im still the kid from the telethon. I feel when people think of MAGA they don't think of empathy.
— KANYE WEST (@kanyewest) 26 kwietnia 2018