Kilka dni temu pisaliśmy, że Hailey Baldwin i Justin Bieber to kolejny dowód na to, że stara miłość nie rdzewieje. I wygląda na to, że naprawdę nie rdzewieje, bo tę dwójkę znowu można było spotkać razem. Po tym, jak razem wybrali się na msze, a następnie do jednego z nocnych klubów w Miami, kilka dni później spacerowali ulicami Brooklynu. Tak się jakoś złożyło, że w tym samym czasie znaleźli się tam paparazzi, którzy nie omieszkali uchwycić modelki i wokalisty w obiektywie. Co więcej, udało im się udokumentować pewien niewielki, ale bardzo znaczący szczegół w postaci brylantowego pierścionka na palcu Hailey. W dodatku na serdecznym palcu lewej dłoni, a jak wiadomo, w Stanach Zjednoczonych, czyli inaczej niż w Polsce, oznacza to zaręczyny. Czy to oznacza, że Baldwin i Bieber szykują dla nas prawdziwą bombę i niebawem sformalizują swój związek? Możecie być pewni, że będziemy do śledzić! 

ZOBACZ TAKŻE: Poznajcie najkrótsze małżeństwa w historii show-biznesu!

Musimy przyznać, że rozwój wydarzeń w przypadku miłosnych perypetii Justina Biebera następuje w zawrotnym tempie. Jeszcze do niedawna wszystkie znaki na niebie i ziemi sugerowały, że wokalista spotyka się z Seleną Gomez, którą wcześniej porzucił The Weeknd. Z kolei Hailey Baldwin od jakiegoś czasu łączono z Shawnem Mendesem. I nie bez powodu. W sieci bez problemu można było znaleźć ich wspólne zdjęcia - te wrzucane przez nich na Instagrama, czy te robione przez paparazzi, a w maju razem pojawili się na Met Gali, tworząc jedną z najpiękniejszych par tamtego wydarzenia. Faktem jest jednak, że jednym z wywiadów Mendes oznajmił, że są tylko bardzo dobrymi przyjaciółmi, więc już wtedy Baldwin mogła spotykać się ze swoim eks. Nadążacie?

ZOBACZ TAKŻE: Hailey Baldwin nie jest już najseksowniejszą kobietą na świecie. Teraz ten tytuł należy do innej blondynki!