Prawdopodobnie nikt nie ma wątpliwości, że Jennifer Lopez to jedna z najpopularniejszych i najbardziej inspirujących kobiet na świecie. Ostatnio na rynku pojawiły się nowe perfumy sygnowane nazwiskiem gwiazdy. Promise, bo tak brzmi nazwa zapachu, który stworzyła Jennifer Lopez, to mieszanka kwiatowo-owocowych nut. Te perfumy są ponadczasowe i uniwersalne. Przypadną do gustu zarówno młodym dziewczynom, jak również dojrzałym kobietom. Nie tylko świeże nuty zapachowe, ale i nazwa perfum nie jest przypadkowa.

Mogłoby się wydawać, że Jennifer Lopez osiągnęła już wszystko. Jest piękna, szczęśliwa, popularna, wciąż aktywna zawodowo. Ale gwiazda nie ma zamiaru spoczywać na laurach! Daje z siebie wszystko – każdego dnia. Do tego samego zachęca kobiety na całym świecie. Z okazji premiery zapachu Promise Jennifer Lopez skłania nas do składania sobie obietnic. Tak, abyśmy każdego dnia stawały się lepsze. Właśnie dlatego spędziłyśmy 24 godziny z marką JLo Promise i dotrzymałyśmy kilku złożonych sobie wcześniej obietnic. A to wszystko (oczywiście!) w duchu #selfcare i #girlpower.

Pierwsza obietnica: Zadbaj o siebie

Rano zazwyczaj nie mamy zbyt dużo czasu dla siebie – wszystko odbywa się w biegu. Dzień z marką JLo Promise  zmotywował nas jednak do tego, aby wstać kilka minut wcześniej i… poświęcić sobie i swojemu ciału odrobinę uwagi. A tuż przed wyjściem do pracy użyłyśmy zapachu Promise. Odpowiednio dobrane perfumy nie tylko poprawiają nastrój, ale również dodają pewności siebie!

 

Druga obietnica: Wspieraj inne kobiety

Kolejna obietnica, którą złożyłyśmy w ramach 24 godzin z marką Jennifer Lopez Promise, to Wspieraj inne kobiety. Hasło #girlpower jest wpisane w DNA Glamour.pl, dlatego na co dzień wspieramy siebie nawzajem. Sukcesy przyjaciółek cieszą nas jak swoje własne. Każda z nas wie, że może poprosić o pomoc w każdej chwili. Dlatego konsultujemy się w sprawie artykułów, doradzamy sobie w wyborze tematów, wyrażamy szczere opinie i często urządzamy burzę mózgów, bo razem mamy najlepsze pomysły. Ale to nie wszystko! Poczucie, że mamy u dziewczyn wsparcie, jest dla nas bezcenne.

Zobacz także:

Jennifer Lopez wypuściła nowe perfumy. Wiemy, gdzie będą dostępne i za ile! >>>

Trzecia obietnica: Dawaj z siebie wszystko i uwierz w swoje możliwości

Ciężko jest połączyć życie zawodowe i prywatne, a tym bardziej znaleźć czas na aktywność fizyczną. A jednak kilkadziesiąt minut ćwiczeń w pięknym Balance Studio (niestety jest za zimno na trening na świeżym powietrzu) wywołuje taką eksplozję endorfin, która rekompensuje wszelkie trudy. Energii dodają nam również największe hity Jennifer Lopez. Słuchamy ich podczas każdego treningu! Na początku może być naprawdę ciężko, ale warto się postarać, ponieważ pokłady energii do działania są nieporównywalnie większe.

 

Czwarta obietnica: Doceniaj to, co masz

Natłok obowiązków sprawia, że rzadko pozwalamy sobie na chwilę wytchnienia. Zazwyczaj doceniamy to, co mamy, w gorszych chwilach. Dzień z marką  JLo Promise  skłonił nas do przemyśleń, z których wyciągnęłam kilka wniosków. Najważniejszy z nich jest taki, że za mało doceniamy swoją pracę, swoich bliskich i siebie. Jesteśmy szczęściarami, o czym postaramy się pamiętać na co dzień.

Piąta obietnica: Dbaj o najbliższych

Postanowiłyśmy zadbać nie tylko o siebie, ale również o swoich bliskich. Codzienne obowiązku sprawiają, że na co dzień bywa ciężko. Jednak staramy się poświęcać im jak najwięcej czasu. Chętnie chodzimy razem na kawę, na spacer lub do kina (tak było w przypadku Dnia z marką Jennifer Lopez  Promise). Podczas naszych spotkań możemy spokojnie porozmawiać, jeśli to potrzebne – wyżalić się lub (po prostu) odpocząć. Nasi bliscy – w tym przypadku przyjaciółki – zasługują na przynajmniej odrobinę uwagi.