Cara Delevingne i Ashley Benson rozstały się po dwóch latach związku
O tym, że Cara Delevingne i Ashley Benson się rozstały, po raz pierwszy mówiło się w grudniu ubiegłego roku. To właśnie wtedy na Tweeterze top modelki pojawił się post o treści „Ja i Ashley zerwałyśmy ze sobą”. Wpis zniknął jednak po 20 minutach i... najprawdopodobniej był sprawką hakerów. Czy na pewno? Gwiazda nigdy nie wypowiedziała się w tej sprawie. Temat rozstania niedawno jednak powrócił. Według plotek Cara i Ashley, które oficjalnie są parą od czerwca 2019 (nieoficjalnie jednak spotykają się znacznie dłużej, bo od 2018 roku – to właśnie wtedy zostały „przyłapane” na pocałunku na londyńskim lotnisku Heathrow), miały rozstać się na początku kwietnia. Najlepszym dowodem ma być to, że nie spędzają ze sobą kwarantanny – Delevingne postanowiła przeczekać pandemię koronawirusa w towarzystwie swoich przyjaciółek – sióstr Margaret i Rainey Qualley oraz... Kai Gerber. I wygląda na to, że w tych plotkach jest więcej niż ziarno prawdy.
„Związek Cary i Ashley od zawsze miał swoje wzloty i upadki, ale teraz już po wszystkim” – w jednym z ostatnich wywiadów dla magazynu „People” wyznała osoba z najbliższego otoczenia pary. „Ich związek właśnie dobiegł końca” – dodała. Ani Benson ani Delevingne nie zajęły jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Być może wciąż nie są na to gotowe – w końcu ich związek był bardzo poważny (para wzięła nawet ślub). Wszystko wskazuje jednak na to, że sprawa jest przesądzona...
