Blake Lively jest jedną z nielicznych gwiazd, które nie korzystają z pomocy stylisty. Zazwyczaj, szykując się na ważne wydarzenie, znanymi osobami zajmuje się sztab specjalistów, od makijażystów przez fryzjerów i stylistów. Presja jest ogromna, a nawet najmniejszy błąd jest traktowany jako wpadka wizerunkowa, dlatego celebryci dbają o to, aby na czerwonym dywanie prezentować się perfekcyjnie, co wymaga wiele pracy. Dlatego tym bardziej zaskakujące jest to, że 30-letnia aktorka zrezygnowała ze stylisty i sama dba o to, jak wygląda. Blake ma niezwykłe wyczucie stylu i wszelkie predyspozycje do tego, aby być swoją własną stylistką. Jej kreacje zachwycają i widać, że nie sprawia jej większego problemu dobranie do nich odpowiednich dodatków.

Blake Lively po ciąży schudła 28 kg w 14 miesięcy i zdradza, jak jej się to udało >>>

Zaskakujące jest tylko to, z jakiego powodu gwiazda zdecydowała nie zatrudniać stylisty. Ostatnio w jednym z wywiadów wyznała, że ma zbyt duże ego i potrzebę ciągłej kontroli na wielu polach, dlatego współpraca z kimś, kto narzucałby swoje zdanie, mogłaby nie potoczyć się w dobrym kierunku i tylko dodatkowo ją stresować. Dodała, że ubieranie się na ważne imprezy jest dla niej dobrą zabawą i pobudza kreatywne myślenie. Blake wyznała również, że najważniejszym powodem, dla którego nie ma stylisty jest to, że po prostu kocha modę.