Od dziś oglądać można 1983, pierwszy polski serial Netflixa. To wymyślona przez Joshuę Longa oraz Macieja Musiała, wcielającego się również w jednego z głównych bohaterów, Kajetana Skowrona, dystopia przedstawiającą historię Polski, w której komunizm nie upadł, krajem nadal rządzi jedna partia, a obywatele trzymani są pod kloszem. Oglądając tę produkcję, trudno nie odnieść wrażenia, że pewne kwestie są niepokojąco zbliżone do rzeczywistości, w jakiej od jakiegoś czasu funkcjonujemy. I w której takie wartości, jak wolność i bezpieczeństwo, znowu stały się kwestią wyboru. Przypadek? Jak się okazuje, tak. Bo Joshua i Maciej nad serialem 1983 zaczęli pracować już jakiś czas temu. Zdradziła nam to Agnieszka Holland, jedna z reżyserek obrazu. Oprócz niej, za kamerą stanęła jeszcze trójka utalentowanych i prężnie działających w polskiej kinematografii kobiet - Kasia Adamik (Wataha, Amok, Boisko bezdomnych), Agnieszka Smoczyńska (Córki dancingu, Fuga) oraz Olga Chajdas (Nina). Nie jest to więc przesada, nazywając pierwsza rodzimą produkcję Netflixa przełomową. Właśnie od tego zaczęliśmy naszą rozmowę z reżyserkami, jeszcze na kilka dni przed premierą serialu. Obejrzycie ją poniżej. A 8 odcinków 1983 oczywiście na Netflix. 

„1983”: Maciej Musiał i Michalina Olszańska w pierwszym polskim serialu Netflixa [WIDEO] >>>